| Piłka nożna / Reprezentacja

Piotr Świerczewski o reprezentacji Polski: na Euro grajmy brzydko i przechodźmy kolejne etapy

Fernando Santos (fot. Getty Images)
Fernando Santos (fot. Getty Images)

Reprezentacja Polski we wtorek zagra na wyjeździe z Mołdawią w spotkaniu eliminacji Euro 2024. Biało-czerwoni ostatnio pokonali Niemców w meczu towarzyskim. O styl gry drużyny narodowej za kadencji Fernando Santosa zapytaliśmy Piotra Świerczewskiego. – Nie wierzę w to, że zobaczymy ten zespół grający ofensywną piłkę w starciach z topowymi rywalami – podkreślił 70-krotny reprezentant kraju. Transmisja meczu Mołdawia – Polska w TVP.

Problemy rywali Polaków. "Jesteśmy poważnie osłabieni"

Czytaj też

Artur Ionita (z lewej) nie zagra z Polską (fot. Getty)

Problemy rywali Polaków. "Jesteśmy poważnie osłabieni"

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Podobała się panu postawa reprezentacji Polski w meczu z Niemcami?
Piotr Świerczewski:
– Przede wszystkim cieszę się z wyniku, bo pokonaliśmy jeden z najmocniejszych zespołów na świecie. Ktoś oczywiście może powiedzieć, że ostatnio mają słaby okres, ale zwycięstwo nad Niemcami to nadal duży sukces. W futbolowej hierarchii wciąż są znacznie wyżej od nas. Jeśli więc spojrzymy na rezultat, to trzeba być zadowolonym, a jeżeli mówimy o stylu, to Fernando Santos jest do zwolnienia, podobnie jak Czesław Michniewicz po mundialu. Oczywiście mówię to żartobliwie i z przekąsem, odnosząc się do krytycznych komentarzy dotyczących gry reprezentacji Polski na turnieju w Katarze. Gdybyśmy wygrali w takim stylu z Brazylią, również bardzo bym się cieszył. Nie patrzyłbym na to, że rzadko zagrażaliśmy bramce rywali. Gra się na zdobyte bramki, a my mieliśmy ich więcej od Niemców.

– Tuż po mundialu mówił pan, że po prostu nie stać nas na ofensywną, atrakcyjną grę. Dlaczego tak pan twierdzi?
– Wystarczy, że spojrzymy na wartość rynkową naszych piłkarzy i porównamy ją do reprezentantów Niemiec. W naszej drużynie jest może czterech czy pięciu zawodników grających w klubach z absolutnego europejskiego topu. U Niemców jest ich kilkunastu. Mają po prostu lepszych piłkarzy, co musi przełożyć się na grę. 

– Krytyka spadała na kadrę Michniewicza nie tylko po przegranej z Argentyną czy po innych meczach z czołowymi reprezentacjami. Ludziom nie podobała się także gra chociażby w starciu z Meksykiem, zremisowanym 0:0.
– Gwarantuję panu, że gdyby Robert Lewandowski wykorzystał rzut karny, odbiór tamtego spotkania i oceny byłyby zupełnie inne. Bardzo szanuję kibiców i nie chciałbym żeby to źle zabrzmiało, ale nie wszyscy z nich znają się na piłce. Jestem zdania, że w takich turniejach jak mundial należy myśleć przede wszystkim o wyniku. Pamiętajmy, że my w Katarze wyszliśmy z grupy, a Niemcy zakończyli swój udział na fazie grupowej. Teraz w meczu z naszymi zachodnimi sąsiadami głównie się broniliśmy, ale nie chciałbym słuchać narzekania. To dopiero nasza druga w historii wygrana nad tym przeciwnikiem. Doceńmy to.

– Podkreślał pan, że naszym atutem od lat jest rozsądna obrona i kontratak. Kiedyś to się zmieni?
– Szczerze mówiąc, to nie zmieniałbym tego, bo po co? Jeśli daje to efekt, to nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy od tego odchodzić. Przez chwilę chciał zrobić to Paulo Sousa i niespecjalnie mu się to udało. Uważam wręcz, że skorzystaliśmy na tym, że odszedł. Nie oszukujmy się – w przypadku takich zespołów jak Polska otwarta gra z najlepszymi drużynami to szaleństwo. 

– Jak obecnie szacuje więc pan potencjał naszej drużyny narodowej?
– Jesteśmy w środku Europy. Myślę, że znacznie ofensywniej zagramy z taką drużyną jak Mołdawia, bo to my będziemy faworytem. Jesteśmy mniej więcej na poziomie Czechów, którzy ostatnio nas pokonali. Z takimi zespołami bez wątpienia jest nas stać na ładniejszą grę. Gdy jednak przyjdzie nam zmierzyć się ze światową czołówką, myślmy o wyniku.

Problemy rywali Polaków. "Jesteśmy poważnie osłabieni"

Czytaj też

Artur Ionita (z lewej) nie zagra z Polską (fot. Getty)

Problemy rywali Polaków. "Jesteśmy poważnie osłabieni"

Robert Lewandowski szczerze o grze reprezentacji: jest dużo do poprawy
Robert Lewandowski (fot. TVP SPORT)
Robert Lewandowski szczerze o grze reprezentacji: jest dużo do poprawy

– Jak ocenia pan dotychczasową pracę Fernando Santosa?
– Głównie zwrócił na siebie uwagę tym, że zrezygnował z kilku zasłużonych zawodników i postawił na młodych. Zaryzykował, ostatnio wygrał z Niemcami, więc wynik go broni. Zobaczymy, co będzie dalej. Nie wierzę jednak w to, że nagle zobaczymy Polskę grającą ofensywnie w starciu z Hiszpanią albo Argentyną. Nie zakłamujmy rzeczywistości. 

– Odstawienie od reprezentacji Kamila Glika czy Kamila Grosickiego nie spodobało się panu?
– Każdy trener może robić, co chce. Na koniec to on będzie odpowiadał za to swoim stanowiskiem. Byłem jednak na gali Ekstraklasy, gdzie Kamil Grosicki został wybrany piłkarzem sezonu. Wybrali go inni zawodnicy, to dla mnie paradoks, że na zgrupowaniu nie pojawił się najlepszy gracz naszej ligi. Oczywiście, nie można przesadzać, bo wiadomo, jaki jest poziom Ekstraklasy, ale Kamil prezentował się naprawdę świetnie. To niesprawiedliwe. Łatwiej jest wytłumaczyć brak Kamila Glika, który zmagał się z urazami i nie był w aż tak dobrej formie.

– Nie odniósł pan jednak wrażenia, że takiego zawodnika jak Glik zabrakło w meczu z Czechami? 
– Na pewno tak, środek obrony wyglądał wtedy katastrofalnie. Z drugiej strony, wpłynęły na to różne czynniki, bo Jakub Kiwior nie był w rytmie meczowym po transferze do Arsenalu. Glik przydałby się jednak kadrze, także pod względem charakterologicznym. Podobnie jak Grzegorz Krychowiak. Często go krytykowano i na niego narzekano. Wielokrotnie bywało jednak tak, że to on wysyłał sygnał reszcie drużyny, że czas wziąć się w garść i zawalczyć. Mimo wszystko to była pozytywna postać. Liczyłem, że nowym liderem tej drużyny może zostać Jakub Moder. Bardzo martwią mnie jednak jego problemy zdrowotne.

– We wtorek biało-czerwoni zmierzą się z Mołdawią, która potrafiła już zremisować z Czechami. Mecze z takimi rywalami, na ich stadionach, są dość specyficzne.
– Tak, kluczowe jest to, żeby jeszcze w pierwszej połowie objąć prowadzenie. Te zespoły zawsze wychodzą na boisko mocno zmotywowane, ale po straconym golu powietrze z nich schodzi. Wtedy nasza drużyna mogłaby skupić się na kontrolowaniu gry i kontratakach. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie wygrali w Kiszyniowie. Tak samo jak nie biorę pod uwagę braku awansu na mistrzostwa Europy.

– Scenariusz, w którym nie awansujemy na Euro, wydaje się być bardzo mało prawdopodobny. Co może osiągnąć kadra na tym turnieju?
– Wyjdźmy z grupy i grajmy na wynik. Prezentujmy brzydki styl i przechodźmy kolejne etapy. Nikt nie będzie narzekał na styl, jeśli reprezentacja zagra w ćwierćfinale albo dalej.

– Nie spodziewa się pan więc, że Santos odmieni oblicze biało-czerwonych?
– Sądzę, że we wtorkowym meczu zobaczymy odważną reprezentację Polski, bo z takim rywalem możemy sobie na to pozwolić. Jeżeli jednak chodzi o trudniejsze mecze, to nie kombinujmy, bo to po prostu nie ma sensu. 

Polacy pokonali Niemców. Zobacz skrót meczu [WIDEO]
(fot. 400mm.pl)
Polacy pokonali Niemców. Zobacz skrót meczu [WIDEO]

Zobacz też
Media: Zalewski nie przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji!
Nicola Zalewski (fot. Getty)
pilne

Media: Zalewski nie przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Trener Interu wściekły na Probierza. Poszło o Zalewskiego
Nicola Zalewski (fot. Getty Images)

Trener Interu wściekły na Probierza. Poszło o Zalewskiego

| Piłka nożna / Włochy 
Były reprezentant wskazał, kogo brakuje w kadrze. "Mamy ich tylko dwóch"
Michał Probierz (fot. Getty)
tylko u nas

Były reprezentant wskazał, kogo brakuje w kadrze. "Mamy ich tylko dwóch"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Probierz sprawdził 57 piłkarzy. Stawia wciąż na tych samych
Sebastian Walukiewicz, Jan Bednarek i Karol Świderski są regularnie powoływani przez Michała Probierza (fot. Getty)
polecamy

Probierz sprawdził 57 piłkarzy. Stawia wciąż na tych samych

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Reprezentacja wraca do gry. Sprawdź plan marcowego zgrupowania!
Plan zgrupowania reprezentacji Polski w marcu 2025 [DATY, GODZINY]

Reprezentacja wraca do gry. Sprawdź plan marcowego zgrupowania!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
tabela
Wyniki
18 listopada 2024
Piłka nożna

Polska

Szkocja

15 listopada 2024
Piłka nożna
15 października 2024
Piłka nożna
Tabela
Liga Narodów A, grupa 1
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
6
8
14
2
6
0
8
3
6
-1
7
4
6
-7
4
Najnowsze
Marek Papszun: idziemy krok po kroku do przodu [WIDEO]
nowe
Marek Papszun: idziemy krok po kroku do przodu [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Marek Papszun (fot. TVP Sport /
Szymon Marciniak w Niepołomicach... był VARtościowy
Szymon Marciniak spowodował zmianę dwóch decyzji dotyczących Tomasa Huka z Piasta Gliwice. (fot. Getty Images/Łukasz Gągulski PAP)
tylko u nas
Szymon Marciniak w Niepołomicach... był VARtościowy
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Jagiellonia zagrała dla Rakowa! Nowy lider Ekstraklasy! [WIDEO]
Jesus Imaz
pilne
Jagiellonia zagrała dla Rakowa! Nowy lider Ekstraklasy! [WIDEO]
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 22. kolejki (16.03.2025)
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 22. kolejki (16.03.2025)
Magazyn Betclic 2 Ligi: podsumowanie meczów 22. kolejki (16.03.2025)
| Magazyn Betclic 2 Ligi 
KKS Kalisz – Chojniczanka Chojnice. Betclic 2 Liga [SKRÓT]
(fot. TVP SPORT)
KKS Kalisz – Chojniczanka Chojnice. Betclic 2 Liga [SKRÓT]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
KKS Kalisz – Chojniczanka Chojnice. Betclic 2 Liga [MECZ]
KKS Kalisz – Chojniczanka Chojnice. Betclic 2 Liga, 22. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (16.03.2025)
KKS Kalisz – Chojniczanka Chojnice. Betclic 2 Liga [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Media: Zalewski nie przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji!
Nicola Zalewski (fot. Getty)
pilne
Media: Zalewski nie przyjedzie na zgrupowanie reprezentacji!
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry