Są porażki, które trzeba przetrawić z czasem, ale też takie, po których należy szybko reagować. I prezes PZPN – Cezary Kulesza – nie zamierza czekać. Jak przekazał Tomasz Włodarczyk z "Meczyków", lada moment ma dojść do spotkania z selekcjonerem reprezentacji Polski – Fernando Santosem.
Kompromitacja to mało. Reprezentacja Polski przegrała ze 171. w rankingu FIFA Mołdawią. I to mimo tego, że do przerwy grała znacznie lepiej i prowadziła 2:0. W drugich 45 minutach doszło do piłkarskiego kataklizmu.
Porażka tego kalibru od razu wzbudziła kolejne wątpliwości. W jakim kierunku zmierza kadra? Czy Fernando Santos to właściwa postać u steru polskiego zespołu? Odpowiedzi na razie brak, choć Cezary Kulesza już stara się ich szukać.
Dlatego prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej chce zareagować szybko. Już kilkanaście godzin po porażce dojdzie do jego spotkania z portugalskim selekcjonerem reprezentacji Polski.
"O 12:00 w siedzibie PZPN spotkanie Cezarego Kuleszy z Fernando Santosem. Prezes federacji chce poznać plan i przemyślenia selekcjonera na dalsze prowadzenie kadry" – przekazał Tomasz Włodarczyk.
Spontanicznie podjętych radykalnych decyzji nie ma co się jednak spodziewać. – Uspokajam jednak – nie będzie zwolnienia Portugalczyka. Prezes PZPN chce poznać odpowiedzi na pytania, na które my szukamy od wczoraj – mówił dziennikarz w programie na kanale "Meczyki".