Przejdź do pełnej wersji artykułu

Terry: w pojedynkę nie zatrzymasz Messiego

2012-04-16 09:23 John Terry nie chce przegapić starcia z Barceloną (fot. PAP/EPA)

Kapitan Chelsea Londyn John Terry zapowiada, że wystąpi w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów z Barceloną i wierzy, że The Blues nie są skazani "na pożarcie" w tej rywalizacji.

Wiarę w sukces ekipy ze Stamford Bridge dodatkowo napełniła niedzielna wysoka wygrana z Tottenhamem 5:1 w półfinale Pucharu Anglii. – Już w meczach z Benfiką pokazaliśmy, że jesteśmy dobrze funkcjonującym kolektywem. Świetnie u nas działa system rotacji w składzie – podkreślił obrońca Chelsea.

Były kapitan reprezentacji Anglii zapewnia, że nie ma już śladu po jego ostatnich kontuzjach. – Nie wyobrażam sobie, aby mnie zabrakło w takim meczu. Nawet jak pojawi się jakiś ból, to szybko zapomnę o nim w trakcie spotkania – zapewnia Terry, który już nie może doczekać się konfrontacji z Lionelem Messim.

– Messi to czysta magia. W pojedynkę nie da się go zatrzymać, ale to będzie dla mnie czysta przyjemność i zaszczyt zagrać przeciwko niemu. Moi synowie są w nim zakochani. Kiedy zakończę karierę, pozostaną mi nagrania wideo z wieczorami, kiedy występowałem z nim na boisku. To będzie wspaniałe wspomnienie – dodał obrońca Chelsea Londyn.

Czytaj także: Chelsea w finale FA Cup

"Messi to czysta magia. Moi synowie są w nim zakochani"