| Lekkoatletyka

Lekkoatletyka. Rok temu medialne przepychanki, w tym odbudowa PR-u. "Chcemy być słuchani"

Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska będą częścią drużyny Polski na Drużynowe ME w Chorzowie (fot. PAP)
Natalia Kaczmarek i Anna Kiełbasińska będą częścią drużyny Polski na Drużynowe ME w Chorzowie (fot. PAP)

W 2022 roku nasr… sobie do własnego gniazda. Niepotrzebnie – mówi jeden z polskich lekkoatletów, którego nazwisko minionego lata zdobiło nagłówki portali i gazet. Nie z powodu sukcesów, tylko wzajemnych pretensji na linii zawodnicy-PZLA. Sezon 2023 to nowe otwarcie. Wszystkim w środowisku musi zależeć na tym, żeby PR tej dyscypliny przywrócić na dobry tor. Drużynowe ME w Chorzowie to idealna okazja. – Chcielibyśmy być jednak bardziej słuchani – apeluje Anna Kiełbasińska, przewodnicząca komisji zawodniczej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Rekordowy rok Swobody? Legenda nie pozostawia złudzeń!

Czytaj też

Ewa Swoboda (fot. Getty Images)

Rekordowy rok Swobody? Legenda nie pozostawia złudzeń!

Po dwóch wygranych domowych edycjach Drużynowych Mistrzostw Europy kontynentalne zawody wracają do Polski trzeci raz z rzędu. I ponownie do Chorzowa, bo impreza znalazła się w programie krakowskich igrzysk europejskich. Nie wiadomo jeszcze, co da lekkoatletyce ten mariaż, ale niezależnie od okoliczności reprezentacja PZLA będzie chciała – na niemal galowo – udowodnić pozycję na kontynencie. Rywale będą solidni – to m.in. Brytyjczycy, Holendrzy, Niemcy, Francuzi, Szwedzi, Włosi czy Norwegowie.

Rywalizacja toczy się w każdej konkurencji na miejsca. Każdy kraj wystawia jednego zawodnika i im wyżej będzie dany lekkoatleta, tym więcej da punktów swojemu państwu. 25 czerwca wieczorem zwycięzcą zostanie ogłoszona ta drużyna, która zdobędzie ich najwięcej. Polska w tych zawodach walczy jednak nie tylko o punkty.

Walczy o PR, który wyraźnie nadszarpnął się poprzedniego lata.

2022 rok w polskiej lekkoatletyce przyniósł medale i wielki kryzys PR-owy. Afera goniła aferę

Miniony rok w polskiej lekkoatletyce był naprawdę osobliwy. Oczywiście, jak wszędzie w sporcie i tutaj nie brakuje zakulisowych sporów, jednak zwykle ich szczegóły udaje się utrzymywać w tajemnicy przed światem. Rok temu było odwrotnie. W pewnym momencie nagromadzenie żalu i pretensji o różne kwestie pomiędzy zawodnikami a władzami związku stało się tak duże, że media nie nadążały z opisywaniem kolejnych wzajemnie wbijanych szpilek. Oberwało się trenerom, oberwało działaczom, a ci odbijali piłeczkę i w efekcie obrywało się lekkoatletom.

Teraz ma być inaczej. To znaczy wszyscy chcieliby, żeby było.

Konkretne przykłady szumu z poprzedniego lata przypominamy nie dla satysfakcji, tylko ku przestrodze. Ale tak naprawdę każdy je pamięta. Bo nie minęło zbyt wiele, odkąd pion szkoleniowy dopiero na MŚ w Eugene zorientował się, że sztafeta mieszana ma odbywać się według nowych reguł i w związku z tym tylko jeden zawodnik z czwórki będzie mógł odpocząć w eliminacjach albo finale. To tam również wybuchła afera o – zdaniem części grupy – kiepski ośrodek w Seattle, który wybrano Polakom na miejsce obozu aklimatyzacyjnego. Potem na ME w Monachium też nie było lepiej. Żeby nie sięgać zbyt głęboko, wystarczy wspomnieć pretensje Damiana Czykiera, który zarzucił PZLA opieszałość i brak złożonego protestu ws. jego występu.

To było jak kula śnieżna, w której kryzys uruchamiał kolejny. Aż w końcu wszyscy zaczęli mówić wszystko na wszystkich i nikt w centrali nie potrafił skutecznie przejąć nad tym kontroli.

Sportowcy tłumaczą po czasie, że w tamtym roku wielu z nich poczuło, iż wyczerpały im się możliwości dialogu z władzami związku. Bo to nigdy nie jest tak, że od razu leci się z żalami do prasy albo telewizji. Tyle tylko, że uznali, iż nie mają już wyjścia, dlatego zaczęli mówić publicznie o tym, co ich boli. To wszystko rozlewało się po mediach – z koszmarnym skutkiem dla PR’u dyscypliny. Niektórych protestujących (m.in. Adriannę Sułek) zaproszono później do siedziby na rozmowy, na roszczenia innych machnięto ręką. 

Rekordowy rok Swobody? Legenda nie pozostawia złudzeń!

Czytaj też

Ewa Swoboda (fot. Getty Images)

Rekordowy rok Swobody? Legenda nie pozostawia złudzeń!

Wniosek: wadliwa komunikacja. Spotkanie kryzysowe i anonimowy adres e-mail

Dla jednych wejście w konflikt ze związkiem było przed rokiem ważnym i potrzebnym przeżyciem. Nie żałują, że zaatakowali. Inni po czasie oceniają to przeciwnie.

Chociaż na chwilę udało się części z nas wywołać zainteresowanie publiczne, to na dłuższą metę nasr… sobie do własnego gniazda – mówi nam wprost osoba, która przed rokiem była jedną z bohaterów wewnętrznych wojenek. Nie chce wypowiadać się pod nazwiskiem, czuć, że wielu rzeczy żałuje. – Wszystko, co wydostawało się do mediów, powinno być mimo wszystko załatwiane wewnątrz. Oczywiście, wiele wypowiedzi kadrowiczów padało w emocjach i temu też trudno się dziwić. Dziś drugi raz na taką skalę dla świętego spokoju byśmy tego nie powtórzyli. Nawet jeśli wciąż pojawiają się jakieś perturbacje – mówi i dodaje, że skalę fermentu uświadomiła sobie dopiero po powrocie z Eugene. – Nie pytali, jak nam poszło i dlaczego, tylko: "co tam się u was odpie…la?" – kręci głową na tamto wspomnienie.

W październiku odbyło się bardzo ważne spotkanie, które miało zakopać topór wojenny – komisji zawodniczej z zarządem PZLA. Zasiadają w niej Anna Kiełbasińska, Angelika Cichocka, Marcin Krukowski, Piotr Lisek oraz Kamila Lićwinko i Adam Kszczot. W podobnym czasie członkowie komisji uznali, że założą niezależny od związkowego adres e-mail, na który zawodnicy będą mogli anonimowo zgłaszać swoje uwagi. – To raczkuje. Częściej dostajemy te informacje w social mediach albo prywatnie na stadionie. Tutaj apel: trenerzy, zawodnicy, piszcie. Im więcej będziemy wiedzieć, tym większą mamy szansę na rozwiązanie danej sytuacji. Chcemy zbudować swoją moc, ale ją musi pomóc budować całe środowisko – przekonuje Kiełbasińska, która reprezentuje kolegów jako przewodnicząca.

Sprinterka, rok temu jedna z głównych postaci sporu ze związkiem, opowiada o kulisach rozmów z PZLA. Zawodnicy jednym głosem zdiagnozowali, że przyczyną kłopotów była niewystarczająca komunikacja sztabu szkoleniowego z trenerami i lekkoatletami.

– Informacje, nawet jeśli są, bardzo często się gubią, po prostu. To było źródło frustracji. Proszę pamiętać, że my ciężko pracujemy na swoje kariery i medale dla Polski. Gdy na koniec wychodził jakiś kwiatek, to on podwójnie drażnił. Zostaliśmy w październiku wysłuchani i wierzymy, że również zrozumiani. My też słuchaliśmy drugiej strony. Bo u nas w żadnym razie nie jest tylko źle. W porównaniu z wieloma krajami mamy np. niezłe finansowanie. Doceniamy to, co u nas dobre, ale jako komisja chcemy poprawiać to, co działa źle. I przekazywać wiadomości nie tylko do zarządu, ale również z góry niżej, do naszych kolegów. Przyznam, że sama do niedawna nie zdawałam sobie sprawy m.in. jak działa budżet takiej organizacji, jak trzeba go spinać, jak podejmować decyzje. Teraz staramy się te zawiłości tłumaczyć innym kadrowiczom – deklaruje Kiełbasińska.

Niesamowity bieg Polaka! Blisko 39-letniego rekordu kraju

Czytaj też

Dominik Kopeć (fot. PAP)

Niesamowity bieg Polaka! Blisko 39-letniego rekordu kraju

Komisja jest, mocy sprawczej nie ma. Chcieliby być bardziej słuchani

Problem w tym, że komisja zawodnicza pod względem prawnym nie ma żadnej mocy. To ciało stricte konsultacyjne i zawodnicy wciąż mają poczucie, że jest momentami traktowane po macoszemu.

Związek niestety trochę jeszcze zapomina, że jesteśmy chętni do pracy i negocjacji. Informują nas o decyzjach, ale na zasadzie informowania, a nie pytania o zdanie – uważa przewodnicząca komisji.

Ta nie jest jednak niepotrzebna. Komórka ostatnio rozpisała m.in. projekt warsztatów z dwutorowego rozwoju kariery. Chętni mają uczyć się na nich zarządzania finansami, wystąpień medialnych, negocjacji ze sponsorami itd. Pomysł chwycił, ale nadal niestety czeka na realizację. Poza tym komisja zgłasza zarządowi problemy, o których się dowiaduje. Części – np. z racji podpisywanych umów przez PZLA czy ograniczonego budżetu – nie udało się rozwiązać, część podobno jest dyskutowana. Kiełbasińska diagnozuje jednak, że na razie ich działalność nie ma za dużych sukcesów. Małymi krokami próbują doprowadzić do sytuacji, w której na linii związek-sportowiec pojawi się realny dialog.

Przydzielili eksperta od protestów. Zawodnicy proszą też o jasne zasady kwalifikacji na imprezy

Najważniejsze dla nas było ustalenie jasno określonych zasad kwalifikacji do kadry narodowej na konkretne imprezy. To zawsze wywołuje duże kontrowersje, więc warto by ten temat wyczyścić. Na razie bez efektów – martwi się multimedalistka ostatnich ME. – Wiemy jednak, że nie będziemy rewolucjonistami. Ale nam nie o to chodzi. Wystarczy poczucie, że jest coraz lepiej – dodaje.

PZLA, choć w tym samym osobowym składzie, do którego zastrzeżenia mieli rok temu zawodnicy, też stara się zatrzeć złe wrażenie sprzed roku. Nie wszyscy doceniają i dostrzegają zmiany, ale przykładem wyciągnięcia wniosków może być obecność na halowych ME w Stambule Filipa Moterskiego – szefa sędziów – który na bieżąco konsultował wszelkie wątpliwości. Miał też legitymację do zgłaszania ew. protestów. Brak takiego eksperta od lat sygnalizowało środowisko. Być może w Monachium Moterski uratowałby w porę Czykiera, tak jak w 2019 roku jeden z oglądających telewizyjną transmisję MŚ w Dosze uratował medal Wojciecha Nowickiego.

Z drugiej strony, będący minionego lata pod ostrzałem krytyków szef szkolenia Krzysztof Kęcki niedawno zaczął pełnić funkcję sekretarza generalnego PZLA, pozostając na dotychczasowym stanowisku. To jednak roszady, które nie dotyczą bezpośrednio zawodników. O ile oczywiście nie zaważy to na jakości wypełniania dotychczasowych obowiązków – tych, które dotyczą już ich bezpośrednio.


Najlepiej o PR zadbają wyniki. Tylko że takie nieprzykryte aferami

Zrozumienie, o którym mówi Kiełbasińska, jest fundamentem i niezbędnym minimum do tego, żeby po sezonie 2023 ten poprzedni poszedł w niepamięć. Choć po prawdzie – tylko jego część, bo przecież i tamten miał mnóstwo pozytywnych momentów. Ten też może. Po DME w Chorzowie reprezentację czeka tego lata jeszcze jedno, dużo ważniejsze zadanie: mistrzostwa świata w Budapeszcie. Nikt nie ma wątpliwości, że najlepiej PR wokół lekkoatletyki w najlepszy sposób odbudowałyby kolejne podia biało-czerwonych. A to jest możliwe, bo mamy kadrę mocną, wyszkoloną i perspektywiczną, co każdego tygodnia sezonu udowadniają tuziny wartościowych zawodników. To duże środowisko i nigdy nie będzie w nim jednomyślności, ale z drugiej strony – niekoniecznie musi. Wystarczy, żeby był dialog, którego tak domagano się przy okazji poprzednich imprez.

Tegoroczne DME i MŚ na antenach Telewizji Polskiej. 

Niesamowity bieg Polaka! Blisko 39-letniego rekordu kraju

Czytaj też

Dominik Kopeć (fot. PAP)

Niesamowity bieg Polaka! Blisko 39-letniego rekordu kraju

Zobacz też
Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"
Anna Matuszewicz aspiruje do światowej czołówki skoku w dal (fot. PAP, Getty)
tylko u nas

Powiedziała to na głos. I dobrze. "Dwa lata bez okresu"

| Lekkoatletyka 
Ukrainka mistrzynią w chodzie
Katarzyna Zdziebło (fot. PAP)

Ukrainka mistrzynią w chodzie

| Lekkoatletyka 
Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!
Massimo Stano to mistrz świata w chodzie na 35 kilometrów (fot. Getty Images)

Padł kolejny lekkoatletyczny rekord świata!

| Lekkoatletyka 
Mityng w Atlancie: najlepszy wynik w roku w biegu na 100 metrów
Akani Simbine (fot. Getty Images)

Mityng w Atlancie: najlepszy wynik w roku w biegu na 100 metrów

| Lekkoatletyka 
Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]
(fot. Getty Images)

Rekord mityngu w biegu Bukowieckiej! Świetny finisz Polki [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Polka jedzie rozliczyć się z elitą. "Wolałabym nie być chamką"
Weronika Lizakowska (fot. Getty)
tylko u nas

Polka jedzie rozliczyć się z elitą. "Wolałabym nie być chamką"

| Lekkoatletyka 
Polski lider sprintu powrócił. Celuje w 9.99 sekundy
Dominik Kopeć (pierwszy od lewej – fot. Getty)

Polski lider sprintu powrócił. Celuje w 9.99 sekundy

| Lekkoatletyka 
Wszystkie oczy na królową. Bukowiecka znów na starcie
Natalia Bukowiecka na olimpijskim podium w Paryżu (fot. PAP)
polecamy

Wszystkie oczy na królową. Bukowiecka znów na starcie

| Lekkoatletyka 
Święty-Ersetic złamała granicę! Pobiegła najszybciej w karierze
Justyna Święty-Ersetic (fot. PAP)

Święty-Ersetic złamała granicę! Pobiegła najszybciej w karierze

| Lekkoatletyka 
Ukraińska lekkoatletka zawieszona za doping
Maryna Bech-Romanczuk (fot. Getty Images)

Ukraińska lekkoatletka zawieszona za doping

| Lekkoatletyka 
Najnowsze
Betclic 1 Liga: zobacz tabelę po meczach 33. kolejki
Betclic 1 Liga: zobacz tabelę po meczach 33. kolejki
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Tabela Betclic 1 ligi 2024/25 [aktualizacja 18.05.2025]
Kto awansuje do PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź sytuację na finiszu rozgrywek
Kto awansuje z Betclic 1 Ligi do PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź możliwe scenariusze!
Kto awansuje do PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź sytuację na finiszu rozgrywek
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Chrobry Głogów – Ruch Chorzów. Betclic 1 Liga [MECZ]
Chrobry Głogów – Ruch Chorzów. Betclic 1 Liga, 33. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (19.05.2025)
Chrobry Głogów – Ruch Chorzów. Betclic 1 Liga [MECZ]
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Kiedy kolejne mecze PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź kalendarz sezonu
Terminarz PKO Ekstraklasa 2024/25. Kiedy mecze?
Kiedy kolejne mecze PKO BP Ekstraklasy? Sprawdź kalendarz sezonu
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Koulouris zdecydowanym liderem. Sprawdź klasyfikację strzelców
Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy 2024/25. Kto zostanie królem strzelców? [AKTUALIZACJA]
Koulouris zdecydowanym liderem. Sprawdź klasyfikację strzelców
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Rywalizował z Piątkiem, idzie do MU. Transfer za 75 mln euro!
Piłkarze Manchesteru United (fot. Getty Images)
Rywalizował z Piątkiem, idzie do MU. Transfer za 75 mln euro!
FOTO
Wojciech Papuga
Piękne gole w Legnicy! Beniaminek upokorzył przeciwnika
Piłkarze Bruk-Bet Termaliki Nieciecza (fot. Getty Images)
nowe
Piękne gole w Legnicy! Beniaminek upokorzył przeciwnika
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry