| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Jagiellonia Białystok podpisała kontrakt z nowym napastnikiem. Następcą Marca Guala został Angolczyk Afimico Pululu. Piłkarz będzie grał w żółto-czerwonych barwach z numerem 10. na koszulce.
Afimico Pululu podpisał z Jagiellonią Białystok dwuletni kontrakt z opcją przedłużenia go o kolejny rok po stronie Jagiellonii. Zawodnik jest wychowankiem szwajcarskiego FC Basel, w którym spędził dziewięć lat. W styczniu 2022 roku przeniósł się do niemieckiego Greuther Furth, z którym spadł do drugiej Bundesligi.
– Pierwszą ofertę przejścia do Jagiellonii Białystok otrzymałem dwa tygodnie temu. Potrzebowałem kilku dni na podjęcie decyzji, ale po wszystkim nie miałem wątpliwości, co powinienem zrobić, dlatego tym bardziej cieszę się z tego transferu. Wiele dobrego o mieście i klubie powiedział mi Aurelien Nguiamba, z którym dobrze się znam – powiedział dla jagiellonii.pl napastnik z francuskim paszportem.
– Jestem silny, szybki. Mogę dryblować, strzelać, asystować. Dobrze czuję się grając prawą jak i lewą nogą, a także na środku boiska, gdzie jest moja naturalna pozycja. Przychodzę do Jagiellonii, aby cieszyć się futbolem, dać radość kibicom i jeżeli się uda, zdobyć jakieś trofeum – powiedział nowy napastnik Żółto-Czerwonych.
Z transferu zadowolony jest dyrektor sportowy Jagiellonii Białystok Łukasz Masłowski. Szef pionu sportowego przyznał specjalnie dla TVPSPORT.PL, że pokłada w Pululu duże nadzieje. – Ściągnęliśmy Afimico, ponieważ jesteśmy przekonani, że pomoże nam sportowo. Jesteśmy ograniczeni możliwościami finansowymi, więc to normalne, że nie mogliśmy walczyć o króla strzelców drugiej ligi niemieckiej. Inną sprawą jest to, że król strzelców nie spojrzałby na żaden klub polskiej ekstraklasy. Pracujemy skromnymi narzędziami – powiedział nam Łukasz Masłowski.
– Chcemy w przyszłości osiągnąć korzyść ze ściągnięcia Pululu. Ten chłopak cały czas ma potencjał. Rozegrał ponad 80 meczów w pierwszej drużynie FC Basel. Później coś się po jego drodze kariery wydarzyło, doszły urazy, a naszą rolą i rolą trenerów jest to, żeby potencjał naszego nowego napastnika ponownie wydobyć. To jest klucz tego transferu – dodał Dyrektor Sportowy Jagiellonii. Pululu jest trzecim piłkarzem ściągniętym przez Jagiellonię Białystok. Dwa dni temu władze klubu zakontraktowały hiszpańskiego obrońcę Adriana Diegueza. Do Żółto-Czerwonych dołączył też Dominik Marczuk. To nie koniec wzmocnień. Jaga planuje jeszcze transfer kolejnego stopera, skrzydłowego oraz środkowego pomocnika.