23 cze 2023 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

PKO Ekstraklasa. Jagiellonia Białystok wróciła do treningów. Trener Adrian Siemieniec: niestety nie odpocząłem podczas urlopu

Adrian Siemieniec przyznał, że nie odpoczął po krótkim urlopie (fot. PAP).

Robert Bońkowski

Żółto-Czerwoni przygotowują się pod okiem trenera Adriana Siemieńca do nowego sezonu PKO Ekstraklasy. Białostocki zespół jest już po badaniach, ma za sobą kilka treningów. – Pierwsze dni były skupione wokół testowania zawodników. Musimy sprawdzić, na jakim jesteśmy etapie i wyznaczyć drogę do dalszej pracy, ale chcemy trenować intensywnie niezależnie od okresu, w którym jesteśmy – mówi trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Oficjalnie. Jagiellonia z kolejnym letnim wzmocnieniem

Jagiellonia jednak zagra w Białymstoku? Koniec impasu

Czytaj też

Piłkarze Jagiellonii Białystok (fot. Getty)

Jagiellonia jednak zagra w Białymstoku? Koniec impasu

Powrót z urlopu

Po trzytygodniowej przerwie sztab szkoleniowy z drużyną wrócili do treningów, by przygotować się do nadchodzących rozgrywek PKO Ekstraklasy. Żółto-Czerwoni pod okiem Adriana Siemieńca trenują na razie w ośrodku przy ul. Elewatorskiej w Białymstoku. Wkrótce wyjadą na letnie zgrupowanie.

– Miałem wyjechać na staż trenerski, ale z powodów rodzinnych to mi się nie udało. Czy wypocząłem na urlopie? A czy moja żona będzie czytała tę wypowiedź? Będąc poważnym, to niestety nie udało mi się wypocząć. Urlop był dla mnie bardzo pracowity. Żona jest na mnie zła, ale tak jest czasami. Trzeba wykonać pracę, po to, żeby później trener mógł odpoczywać, a zawodnicy ciężko pracować i zespół wygrywał. Chcemy trenować intensywnie niezależnie od okresu, w którym jesteśmy. W pierwszych dniach testowaliśmy piłkarzy, by dowiedzieć się, w jakim miejscu przygotowań jesteśmy – powiedział trener Jagi.

Siemieniec ma twardy orzech do zgryzienia. Obecnie z zespołem trenuje około 20 piłkarzy. Wszystko przez to, że część zawodników rozwiązała z klubem kontrakt, a troje młodzieżowców pojechało na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji polski przed startem mistrzostw Europy. Do Jagi dołączyło natomiast dotychczas trzech zawodników.

– Taka jest piłka i są momenty, w których zmiany są potrzebne. Patrzymy na to z optymizmem i jesteśmy cierpliwi. Ważne, by robić ruchy dobrze i mądrze, a nie szybko. Chcemy od pierwszej kolejki grać i wygrywać, ale musimy mieć na uwadze to, że czeka nas cały sezon, a nie tylko kilka pierwszych kolejek. Dyrektor sportowy i prezes bardzo mocno pracują nad tym, żeby wzmocnić kadrę i zbudować drużynę, a ja ich w tym procesie wspieram – powiedział Siemieniec.

Duże zmiany zaszły również w sztabie szkoleniowym. Trener Adrian Siemieniec wraz z początkiem przygotowań do nowego sezonu zaproponował władzom Jagiellonii roszady. Tym samym ze swoimi stanowiskami pożegnali się między innymi dotychczasowy trener bramkarzy, trener przygotowania fizycznego czy też fizjoterapeuta.

– Każda decyzja niesie za sobą inne powody i argumenty. Jest nowy trener, to i czasami są zmiany w sztabie. To jest profesjonalna piłka i takie rzeczy się zdarzają. Jest z nami Mateusz Borzym, który pełni funkcję trenera przygotowania motorycznego razem z trenerem Grzegorzem Arłukowiczem. Doszła fizjoterapeutka pani Katarzyna Emich. Jako osoba, która wspomaga nas w procesie treningowym jest też trener bramkarzy drugiego zespołu Piotr Grzybko – mówił Siemieniec.

29 czerwca Jagiellonia wyjedzie na zgrupowanie do Kępy. W czasie przygotowań do nowego sezonu Żółto-Czerwoni rozegrają przynajmniej cztery mecze sparingowe. Spotkanie z MFK Zemplin Michałowcami rozegrane będzie 15 lipca na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Tydzień później zespół Siemieńca rozpocznie rozgrywki ligowe od wyjazdowego meczu z Rakowem Częstochowa.

Jagiellonia jednak zagra w Białymstoku? Koniec impasu