{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Reprezentacja Polski koszykarzy 3x3 wygrała po dogrywce z Serbią i awansowała do ćwierćfinału igrzyskach europejskich

Reprezentacji Polski w koszykówce 3x3 wyszarpała – po dogrywce – zwycięstwo z Serbią 20:18 i awansowała do ćwierćfinału igrzysk europejskich w Krakowie. Nasi koszykarze zajęli pierwsze miejsce w grupie, a w sobotę zmierzą się z Izraelem. W 1/4 zagra także kadra kobiet. Transmisje w TVP.
Trenerka zachwala Polaka. "Zawsze wiedział, czego chce"
Reprezentacja Polski mężczyzn w koszykówce 3x3 nie najlepiej rozpoczęła igrzyska europejskie w Krakowie. Przegrała na inaugurację po zaciętej walce z Niemcami 20:21. W drugim meczu było już lepiej – zwycięstwo nad Estonią 21:17. Dzięki temu zachowała szanse na awans do kolejnej fazy.
IE koszykówka 3x3. Mecz o wszystko z Serbią
O losach awansu do ćwierćfinału miał zadecydować piątkowy mecz z Serbią, która przegrał dwa spotkania i nie miała już szans na promocję. Drużyna z Bakanów mają w dorobku najwięcej tytułów mistrza świata, zwyciężyli też niedawno w turnieju rozgrywanym w Wiedniu. Do Krakowa przyjechali jednak w okrojonym składzie.
We wcześniejszym meczu grupy B Estonia pokonała Niemcy 20:18. Oznaczało to, że Polska, aby awansować, musiała wygrać z Serbią. Starcie na arenie Cracovia rozpoczęło się bardzo nerwowo i to rywale wyszli na prowadzenie 6:3. Wtedy nasi zawodnicy wzięli się do odrabiania strat, a Przemysław Zamojski rzutem za dwa doprowadził do wyniku 8:7.
Później gra był bardzo zacięta, a Serbowie za wszelką cenę chcieli wygrać. Wydawało się, że są na najlepiej drodze do tego, bo na niecałą minutę przed końcem regulaminowego czasu prowadzili 18:15. Polacy nie zamierzali się jednak poddawać i doprowadzili do dogrywki po trzech koszach Adriana Boguckiego.
Dogrywka na wagę awansu
O losach spotkania zadecydowała dogrywka, w której według zasad zwycięża zespół, który jako pierwszy zdobędzie dwa punkty. Najpierw próbował Bogucki, ale nie udało mu się. Na szczęście gospodarzy, Duro Dautović sfaulował, a że było to dziesiąte przewinienie, to Polakom przysługiwały dwa rzuty wolne i posiadanie piłki.
Bogucki trafił jeden na dwa, ale chwilę później zrekompensował się i dał drużynie oraz zgromadzonym kibicom upragniony drugi punkt. W tych dramatycznych okolicznościach nasza kadra wyszarpała zwycięstwo z Serbią i wyszła z grupy na pierwszym miejscu (5 punktów).
Teraz czeka ją ćwierćfinałowe starcie z Izraelem, który zajął drugą lokatę w grupie D. Mecz odbędzie się w sobotę 24 czerwca o 14:20. Z kolei 50 minut wcześniej reprezentantki Polski zmierzą się w 1/4 finału z Francją. Transmisje w Telewizji Polskiej i TVPSPORT.PL oraz aplikacji mobilnej.