Fernando Santos z pewnością nie tak wyobrażał sobie początek swojej pracy z reprezentacją Polski. Wielce wymowna w tym kontekście jest pewna statystyka, która jasno pokazuje, że żaden selekcjoner biało-czerwonych nie zaczynał tak źle w bieżącym stuleciu, jak 68-letni Portugalczyk.
Biało-czerwoni w miniony wtorek rozegrali jeden z najgorszych meczów w historii polskiego futbolu. W Kiszyniowie, po kompromitującym występie, ulegli Mołdawii 2:3. Przegrali, mimo że do przerwy – dzięki trafieniom autorstwa Arkadiusza Milika oraz Roberta Lewandowskiego – prowadzili 2:0 i nic nie zapowiadało klęski.
Była to już druga porażka kadry w trwających eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy. Wcześniej nasza drużyna uległa Czechom 1:3, a jedyne punkty wywalczyła, dzięki skromnej wygranej z Albanią (1:0) na PGE Narodowym.
Jakby tego było mało, okazuje się, że Fernando Santos został pierwszym trenerem, który w XXI wieku w swoich pierwszych trzech spotkań eliminacyjnych w roli selekcjonera reprezentacji Polski zdobył tak mało "oczek". W tej klasyfikacji lepszym bilansem punktowym legitymowali się między innymi Paulo Sousa czy Waldemar Fornalik.
Zobacz także: Historyczna porażka Polaków. To pierwszy taki przypadek!
Liderem jest tutaj natomiast Jerzy Brzęczek. 52-latek udane dla nas eliminacje Euro 2020 zaczął od kompletu zwycięstw w pierwszych trzech seriach gier. Biało-czerwoni w tym czasie nie stracili nawet gola, a w pokonanym polu zostawili kolejno Austrię 1:0, Łotwę 2:0 oraz Macedonię Północną 1:0.
Trenerzy z bilansem punktowym po swoich pierwszych trzech meczach eliminacyjnych w roli selekcjonera reprezentacji Polski w XXI wieku:
1. Jerzy Brzęczek – 9 pkt. (bilans bramkowy 4:0)
2. Adam Nawałka – 7 pkt. (11:2)
3. Waldemar Fornalik – 5 pkt. (5:3)
4. Paulo Sousa – 4 pkt. (7:5)
5. Paweł Janas – 4 pkt. (5:3)
6. Leo Beenhakker – 4 pkt. (3:4)
7. Fernando Santos – 3 pkt. (4:6)
Dodajmy, że pod lupę braliśmy wyłącznie tych szkoleniowców, którzy zagrali co najmniej trzy mecze eliminacyjne. Dlatego do zestawienia nie mogli załapać się Zbigniew Boniek i Stefan Majewski. Obaj poprowadzili kadrę jedynie w dwóch takich spotkaniach.
Zobacz także: Lewandowski wyszedł do prasy. Usłyszał: zmień trenera
Franciszek Smuda przed Euro 2012 mierzył się tylko towarzysko. Meczów eliminacyjnych nie doczekał również Czesław Michniewicz. Były opiekun między innymi Lecha Poznań oraz Legii Warszawa grał baraże o mistrzostwa świata i mecze w ramach Ligi Narodów, a potem udał się z zespołem na mundial w Katarze, gdzie dotarliśmy do 1/8 finału.