Zwycięstwem 3:2 z Niemkami reprezentacja Polski siatkarek przypieczętowała duży sukces. Kadra prowadzona przez Stefano Lavariniego zapewniła sobie awans do turnieju finałowego Ligi Narodów. Co więcej, dokonała tego jako pierwszy zespół.
Po raz kolejny do ostatnich piłek meczu Polki musiały bić się o zwycięstwo. Tym razem krwi napsuły im Niemki prowadzone przez Vitala Heynena. Decydująca okazała się gra na przewagi w piątym secie.
Scenariusz niemal identyczny, jak w starciu z Amerykankami, ale w tym przypadku szczęśliwy dla reprezentacji Polski. Biało-czerwone wygrały 3:2 i wróciły na fotel liderek Ligi Narodów. Co jednak kluczowe, dzięki ósmemu zwycięstwu w rozgrywkach są już pewne awansu do turnieju finałowego VNL.
Zespół prowadzony przez Stefano Lavariniego jako pierwszy zapewnił sobie grę w fazie play-off. Pewne rywalizacji w najlepszej "ósemce" są także Amerykanki, które będą gospodyniami turnieju finałowego. Ten odbędzie się w dniach 12-16 lipca w Arlington.
Mimo pewnego awansu Polki mają jeszcze o co walczyć w dwóch pozostałych starciach fazy zasadniczej. Gra toczy się bowiem o jak najlepsze rozstawienie przed turniejem finałowym. Trzecie starcie podczas trzeciego turnieju Ligi Narodów w Suwonie biało-czerwone rozegrają w piątek 30 czerwca o godz. 5:00 z reprezentacją Bułgarii. Transmisja meczu na antenach Telewizji Polskiej.