| Igrzyska europejskie / Teqball
Kiedyś jego idolem był Ronaldinho. Potem to Brazylijczyk podziwiał go w akcji. Adrian Duszak z teqballem związany jest niemal od samego początku istnienia dyscypliny. I już ma na koncie pięć medali mistrzostw świata. – Mam swoje spektakularne kombinacje. Choć zwykle gram zachowawczo, tym razem się odpalę – przyznawał przed turniejem. I jak powiedział, tak zrobił. Było efektownie i efektywnie, bo wywalczył srebrny medal. A to jeszcze nie ostatnie słowo!
Teqball to dyscyplina, która powstała na Węgrzech w 2012 roku. Adrian Duszak trafił do niej pięć lat później, jeszcze zanim w naszym kraju powstała federacja zrzeszająca zawodników uprawiających tę dyscyplinę sportu. – W 2017 roku kolega, z którym grałem w futbol freestyle’owy, powiedział mi o istnieniu takiej dyscypliny i zasugerował, żebyśmy za dwa tygodnie zagrali na mistrzostwach świata. Powiedziałem mu "lecimy", i tak lecę aż do dziś – opowiadał przed zmaganiem singlistów na igrzyskach europejskich. Zapowiadał też, że planuje się odpalić – i nie rzucał słów na wiatr. W fazie grupowej zmiażdżył rywali z Litwy i Macedonii Północnej, popisując się naprawdę spektakularnymi zagraniami.
Te przyszły wraz z rozwojem dyscypliny. Początki tak widowiskowe nie były. – Teqball ma dopiero 10 lat, zmienił się diametralnie i nadal się zmienia. Kiedyś nie było tak spektakularnych zagrań jak teraz, wciąż są różne zaskakujące taktyki na spotkanie. My wciąż je odkrywamy, wciąż odkrywamy ten sport – opowiadał. Połapać się w tym sporcie na szczęście nie jest trudno: w singlu zawodnik może odbić piłkę trzy razy, zanim przebije ją na stronę stołu rywala. Nie może odbić jej dwa razy z rzędu tą samą częścią ciała, zaś przy kolejnym przebiciu piłki musi zmienić sposób zaadresowania jej do rywala, by dwa razy z rzędu nie wykonać ataku tą samą nogą, klatką piersiową bądź głową.
Punkty zdobywa się, gdy rywal nie będzie w stanie przyjąć piłki odbitej od stołu, bądź gdy sam w połowę stołu rywala nie trafi. Różnica z tenisem stołowym jest jeszcze jedna: nie ma tak zwanej "świnki". Tu uderzenie w kant stołu, tzw. "edgeball" sprawia, że akcję zaczyna się ponownie. Z tenisa zaczerpnięto zaś kwestię błędów serwisowych. Pierwszy zawodnik, który zdobędzie 12 punktów wygrywa. 12. punkt to świętość, bo nie ma tu gry na przewagi. Zasady są przejrzyste, a co w teqballu wciąga najbardziej? – Najpiękniejsza jest kreatywność, to, że musimy polegać na sobie. Najważniejsza jest szybkość reakcji, kondycja i technika. Pewność siebie też jest przydatna – wyjaśnia Duszak. I tym razem była ona po jego stronie.
W ćwierćfinale lider polskiej kadry pokonał Briana Mengela Thomsena 12:6, 12:10. W półfinale rywalem był Węgier, Csaba Banyik. On zwykle imponuje serwisem, teraz jego broń stała się bronią obosieczną, bo tylu błędów serwisowych dawno nie było. Wygrał Polak, i wygrał pewnie, bo 12:5 i 12:6. Kibice chcący obejrzeć finał i chcący wejść na trybunę w ostatniej chwili, musieli obejść się smakiem. To był pierwszy w historii igrzysk europejskich w Krakowie nadkomplet publiczności. I choć niósł on Polaka, to nie wystarczyło na mistrza świata, Apora Gyorgydeaka. Reprezentant Rumunii zgarnął złoto igrzysk europejskich, i mistrzostw Europy jednocześnie. A szczęśliwy wcześniej z awansu do finału Duszak miał w sobie odrobinę niedosytu.
– Myślę, że zaprezentowałem się w miarę dobrze. Srebrny medal, jestem naprawdę przeszczęśliwy, że mój krążek będzie liczył się w klasyfikacji medalowej igrzysk jako kolejny dla naszego kraju. Czułem się niesamowicie mocny psychicznie. Nie czułem stresu, miałem koncentrację, także jestem zadowolony ze swojej postawy – i z tego że miałem możliwość znaleźć się w wielkim finale. Gdyby nie kilka błędów z mojej strony, zwłaszcza błędów w odbiorze serwisu, to możliwe że ten mecz potoczył by się inaczej. Serwis to też rzecz która bardzo dobrze wchodziła mi w poprzednich etapach, w decydującym meczu troszkę ten serwis zawiódł, ale cóż, jest srebro – przyznawał tuż po meczu.
A to kolor, który ostatnio Duszakowi bardzo przypadł do gustu. To wszak obecny wicemistrz świata, który już wcześniej miał jeszcze jedno srebro najważniejszej imprezy globu. Dodatkowo ma trzy brązy, w tym jeden w parze z dziewczyną, Alicją Bartnicką. Teraz jednak postawił na singla. Ale dziewczyna nie ma tego za złe. – Graliśmy wiele lat razem, ale musiał wybrać między singlem a mikstem. A skoro sukcesy odnosi w singlu, to za złe mieć mu tego nie będę. Nie czuję się porzucona, stawiam na rozwój Adriana i chcę żeby doskonalił się w tym co robi, bo w tym idzie mu najlepiej – podkreśla Bartnicka. To jest wsparcie.
Wsparcie jest, były też podziwy. I kibiców w Krakowie, i niegdyś, podczas turnieju w Rijadzie, pewnego szczególnego fana. Fana-inspiracji. – Podczas turnieju Teqball Riyadh Masters miałem okazję poznać Ronaldinho i Carlesa Puyola. To był dla mnie szczególny moment, bo moja przygoda z freestyle footballem, z którego przebranżowiłem się na teqball, zaczęła się od oglądania trików Ronaldinho właśnie. Pełnoprawnego meczu z nim nie zagrałem, ale parę razy mieliśmy okazję odbić piłkę. To było spełnienie marzeń – wspominał. Ronaldinho musiał go podziwiać – turniej w Arabii Saudyjskiej padł właśnie łupem Adriana.
Przed naszym teqballistą jeszcze sobotnie zmagania w deblu. A potem cel jest jeden: złoto mistrzostw świata. Największym marzeniem są igrzyska olimpijskie. Ale najpierw teqball musi znaleźć się w ich programie. – Wierzę, że to stanie się jeszcze przed igrzyskami w Los Angeles – mówił Duszak. Na razie najbardziej cieszyło go to, że tyle ludzi miało okazję przekonać się, czym jest teqball. – My i padel już wygraliśmy te igrzyska europejskie, bo arenę rozgrywania meczów mieliśmy najlepszą – podkreślił. A tak duża popularność sportu wśród fanów, może przysporzyć nie tylko nowych graczy, ale i większą przychylność Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.
Medale
1 ![]() | 35 | 26 | 39 | 100 |
2 ![]() | 21 | 17 | 19 | 57 |
3 ![]() | 21 | 12 | 8 | 41 |
4 ![]() | 20 | 16 | 27 | 63 |
5 ![]() | 17 | 19 | 26 | 62 |
6 ![]() | 13 | 19 | 18 | 50 |
7 ![]() | 12 | 10 | 27 | 49 |
8 ![]() | 10 | 10 | 18 | 38 |
9 ![]() | 9 | 9 | 20 | 38 |
10 ![]() | 8 | 6 | 5 | 19 |