Klub, w którym gra Cristiano Ronaldo – Al-Nassr wytypował nowego trenera. Szkoleniowcem wicemistrza kraju, zdaniem RMC Sport, ma zostać rodak 38-letniego napastnika - Luis Castro. Doświadczony szkoleniowiec pracował ostatnio w Brazylii i właśnie zrezygnował z pracy w Botafogo.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozbili bank! Największy transfer w historii ligi saudyjskiej
Wraz z ostatnim dniem maja sezon w Saudi Pro League dobiegł końca. Mistrzostwo kraju wywalczyło Al-Ittihad, które wróciło na tron po czternastu latach przerwy. Na drugim miejscu finiszowali piłkarze Al-Nassr. Dla klubu, do którego zimą 2023 roku trafił Cristiano Ronaldo, to spore rozczarowanie. Stąd kolejne ruchy na stanowisku szkoleniowca.
Przypomnijmy, że w połowie kwietnia pracę w Al-Nassr stracił Rudi Garcia, który dwa miesiące później został trenerem Napoli. Posadę po francuskim szkoleniowcu w saudyjskim klubie objął Dinko Jelicić. Chorwat poprowadził Ronaldo i spółkę w ośmiu meczach (cztery zwycięstwa, dwa remis i dwie porażki). W zasadzie od początku wiadomo było, że niespełna 50-latek jest opcją tymczasową jako trener wicemistrza Arabii Saudyjskiej.
Wraz ze startem nowego sezonu zespół, którego największą gwiazdą jest Ronaldo, poprowadzić ma jego rodak Luis Castro. Serwis RMC Sport poinformował, że portugalski trener jest kuszony atrakcyjnym pod względem finansowym dwuletnim kontraktem.
Przenosiny doświadczonego szkoleniowca do saudyjskiego klubu nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Castro ze swoim sztabem szkoleniowym odszedł jednak z Botafogo. W brazylijskim klubie pracował od marca zeszłego roku. "Botafogo zostało poinformowane w piątek przez trenera Castro o jego decyzji przyjęcia oferty z zagranicznego klubu" – brzmi komunikat.
Saudyjska ofensywa transferowa trwa w najlepsze. Po zakontraktowaniu Ronaldo na początku 2023 roku, niedawno udało im się podpisać umowę także z m.in. Karimem Benzemą czy N'golo Kante, którzy trafili do mistrza kraju. Na kosmiczną ofertę mógł liczyć także Lionel Messi, który jednak wybrał Inter Miami i przeprowadzkę do Stanów Zjednoczonych.
Futbol klubowy w Arabii Saudyjskiej będzie zatem przyciągał coraz większe zainteresowanie. A kraj z Bliskiego Wschodu wcale nie zamierza się zatrzymywać jeśli chodzi o przyciąganie znanych nazwisk.