| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Po kontuzji swojej największej gwiazdy, Iviego Lopeza Raków Częstochowa musiał poszukać na rynku jego następcy. W buty Hiszpana ma wejść John Yeboah. Jak poinformował Marcin Torz z "Super Expressu", mistrz Polski zdecyduje się na transfer piłkarza Śląska Wrocław. Udało nam się potwierdzić te informacje. 23-latek ma wkrótce przejść testy medyczne w nowym klubie.
Kontuzja Iviego Lopeza wywróciła plan Rakowa Częstochowa na ten sezon do góry nogami. 29-latek zerwał więzadła w kolanie w meczu sparingowym z Puszczą Niepołomice i wypadł z gry na kilka miesięcy. Hiszpan, który w 113 spotkaniach dla Medalików, zdobył 49 bramek i zanotował 30 asyst, był głównym playmakerem zespołu. Władze Rakowa musiały na szybko, jeszcze przed rozpoczęciem eliminacji Ligi Mistrzów znaleźć następcę bramkostrzelnego zawodnika. Znalazły go w Ekstraklasie.
Wybór padł na Johna Yeboaha ze Śląska Wrocław. Niemiec ghańskiego i ekwadorskiego pochodzenia był bez wątpienia najlepszym piłkarzem Trójkolorowych. Gdyby nie on, WKS nie utrzymałby się w Ekstraklasie. Do stolicy Dolnego Śląska trafił w lipcu ubiegłego roku, kiedy dołączył z holenderskiego Willem II. Wcześniej spędził sezon na wypożyczeniu w trzecioligowym MSV Duisburg. Od początku sezonu 22-latek zdradzał nietuzinkowe umiejętności, a z czasem przeistoczył się w lidera WKS-u. W 32 ligowych meczach zdobył 10 bramek i zanotował dwie asysty. Trzy kolejne trafienia zaliczył w Pucharze Polski.
Yeboah wzbudzał ogromne zainteresowanie na rynku transferowym. Najgłośniej mówiło się o kierunku francuskim. Oferty złożyły grające w Ligue 1, Clermont i Le Havre, ale były to oferty niewystarczająco satysfakcjonujące do zaakceptowania (w okolicach miliona euro).
– Jeżeli przyjdzie oferta za 2 miliony euro za Johna Yeboaha, to otworzę taki mail. Przychodzą niższe, nie otwieram – opowiadał w rozmowie z portalem wroclaw.pl, dyrektor sportowy Śląska, David Balda.
Wygląda na to, że Czech zmienił zdanie. Marcin Torz z "Super Expressu" poinformował, że Yeboah trafi do Rakowa za 1,5 miliona euro. Udało nam się potwierdzić te informacje. Nie jest żadną tajemnicą, że Śląsk miał problem z pozyskiwaniem nowych graczy z powodu niskiego budżetu transferowego. Odejście Yeboaha ma pomóc rozwiązać ten problem. Klub chce wkrótce sprowadzić nowego lewego obrońcę, stopera i napastnika.
Yeboah pożegnał się już z szatnią Śląska Wrocław i ma niebawem przejść w Rakowie testy medyczne. Być może będzie gotowy na zbliżające się spotkanie 1. rundy el. LM z Florą Tallinn (11.07).