To powrót Polish Bowl do Warszawy po dziesięciu latach. Na stadionie Polonii przy ul. Konwiktorskiej fanów futbolu amerykańskiego czekają wielkie emocje. Przed nami 18. finał rozgrywek futbolu amerykańskiego w Polsce.
W finale Polskiej Futbol Ligi staną naprzeciwko siebie Rebelianci z Katowic i białostoccy Ludzie z Nizin. Oba zespoły rozegrały dotychczas po dziewięć ligowych spotkań. Są to jedyne drużyny, które nie mierzyły się ze sobą w trwającym sezonie. Rebeliantów w finale czeka trudne zadanie, bowiem Lowlanders Białystok, to ubiegłoroczni mistrzowie Polski, dla których obrona tytułu była celem nadrzędnym już od startu tegorocznych rozgrywek.
– Po rundzie zasadniczej mieliśmy dużo materiału do analizy związanego z naszym rywalem. My i Rebels rozegraliśmy po dziewięć meczów w tym sezonie, więc wiele można z naszej gry wywnioskować. Oczywiście nasi rywale przygotują warianty, z których dotąd nie korzystali, więc musimy być gotowi na inne zagrania – powiedział specjalnie dla TVPSPORT.PL prezes Lowlanders Białystok Piotr Morko.
– Jest to jedyna drużyna, z którą nie graliśmy do tej pory, ale graliśmy przeciwko zawodnikom tej drużyny przed rokiem czy wcześniej. Nie są to dla nas nieznane nazwiska – dodał szef ubiegłorocznych mistrzów Polski.
Dla Lowlandersów to kolejny finał na przestrzeni ostatnich lat. Pierwsze mistrzostwo Polski zdobyli w 2018 roku, ale są też ubiegłorocznymi zwycięzcami Polish Bowl. Zdaniem prezesa klubu Piotra Morko doświadczenie poprzednich finałów może przechylić szalę zwycięstwa na stronę białostoczan w nadchodzącym meczu.
– Są w naszej drużynie zawodnicy, którzy pamiętają tytuł z 2018 roku. Część zawodników grała w czterech finałach mistrzostw Polski, mamy też zawodników, którzy grali w europejskich pucharach z Panthers Wrocław, więc mamy doświadczenie. To może nam pomóc. Czujemy tę przewagę – dodaje Morko.
W minionych latach finały Polskiej Futbol Ligi organizowane były między innymi w Ząbkach, czy we Wrocławiu na Stadionie Olimpijskim. Teraz najważniejsza futbolowa impreza roku w Polsce wraca do stolicy. To krok w stronę promocji dyscypliny prezes białostoczan.
– Poczyniliśmy kroki, jako członkowie związku, żeby tę dyscyplinę dalej promować. W każdym sporcie musi być odpowiedni produkt, by ktoś chciał to oglądać, by przybywało sponsorów. Na początku sezonu powstał kanał ligowy, gdzie można było oglądać wszystkie mecze, a kolejnym krokiem był wybór stadionu na finał. Chcieliśmy, by finał był rozgrywany w centralnej Polsce, dokąd każdy może łatwo dojechać. Zależało nam też na reprezentatywnym miejscu. Padło na stadion Polonii Warszawa przy ulicy Konwiktorskiej. Mamy nadzieję, że na dłużej obiekt ten stanie się areną naszych finałów – powiedział szef Lowlanders Białystok Piotr Morko.
Mecz rozpocznie się na stadionie Polonii Warszawa o 16:30. Nie jest to impreza masowa. XVIII Polish Bowl można też obejrzeć w Internecie na kanale YouTube Polskiej Futbol Ligi.