Lucas Hernandez oficjalnie zamienił Bayern Monachium na Paris Saint-Germain. Jak się jednak okazuje, dołączenie do drużyny piłkarza pochodzącego z Marsylii mocno nie przypadło do gustu najbardziej zagorzałym kibicom paryskiego klubu...
To jak dotąd jeden z najgłośniejszych transferów trwającego lata. Za 45 milionów euro Lucas Hernandez przeniósł się z Bayernu do PSG.
Podczas jednego z pierwszych wystąpień w roli zawodnika mistrzów Francji, gracz został zapytany o swoje marsylskie pochodzenie. Zapewnił, że teraz liczy się dla niego PSG. To ważne dla fanów, dla których Olympique Marsylia jest jednym z największych rywali.
Nie wszyscy jednak uwierzyli w zapewnienia piłkarza. Ultrasi paryskiej ekipy wydali oświadczenie, w którym poinformowali Hernandeza, że "nie jest mile widziany w Paryżu i się o tym przekona". Na razie nie wiadomo, co może kryć się za takimi słowami fanów PSG, ale samo wejście obrońcy do nowej drużyny z pewnością nie przebiega bezproblemowo.
Francuz przeniósł się do Paryża po czterech latach spędzonych w Bayernie, w barwach którego rozegrał 107 meczów.