Przejdź do pełnej wersji artykułu

Tour de France: Michał Kwiatkowski aktywny na trasie 10. etapu, ale do zwycięstwa znów trochę zabrakło

/ Michał Kwiatkowski (na zdjęciu pierwszy z prawej, fot. Getty) Michał Kwiatkowski (na zdjęciu pierwszy z prawej, fot. Getty)

Michał Kwiatkowski musi jeszcze poczekać na etapowe zwycięstwo w tegorocznym Tour de France. Polak z grupy Ineos Grenadiers był bardzo aktywny na trasie 10. etapu "Wielkiej Pętli", ale ostatecznie dotarł na metę jako ósmy. Zwyciężył Hiszpan Pello Bilbao z Bahrain Victorious.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Polak stracił rekord Tour de France! Przetrwał aż... 30 lat!

Wtorkowy, liczący blisko 170 kilometrów etap z metą w miejscowości Issoire, dał się kolarzom mocno we znaki, głównie za sprawą wysokiej temperatury. Mimo upału, już na pierwszych kilometrach w ucieczkę ruszyła kilkunastoosobowa grupa z Kwiatkowskim na czele.

Kluczowe dla losów etapu wydarzenia miały miejsce na podjeździe pod Cote de la Chapelle-Marcousse. Część kolarzy, w tym niestety Polak, nie wytrzymała tempa wspinaczki i grupa rozerwała się na kilka mniejszych. W samotną ucieczkę ruszył z kolei Łotysz Krists Neilands (Israel Premier Tech). 28-latek był bliski sukcesu, ale na trzy kilometry przed metą dopadła go grupa pięciu kolarzy. To spośród nich wyłonił się zwycięzca, którym został Bilbao.

Kwiatkowski i jego grupa nie zdołali dogonić na finiszu wcześniejszej grupki. Polak przekroczył linię mety jako ósmy, ze stratą 27 sekund do triumfatora.

W klasyfikacji generalnej poza awansem Bilbao nie doszło do żadnych zmian. Liderem pozostał Jonas Vingegaard (Jumbo-Visma), który finiszował w peletonie ze stratą blisko trzech minut. Duńczyk utrzymał 17 sekund przewagi nad drugim w klasyfikacji Tadejem Pogacarem (UAE Team Emirates).

Kwiatkowski wciąż czeka więc na drugie w karierze etapowe zwycięstwo w Tour de France. 33-latek triumfował w 2020 roku. W tegorocznej edycji blisko zwycięstwa był na 6. etapie, kiedy ruszył w ucieczkę z Vingegaardem i Pogacarem, ale na ostatnich kilometrach nie był w stanie wytrzymać tempa liderów wyścigu.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także