Iga Świątek przyznała po odpadnięciu we wtorek w ćwierćfinale Wimbledonu, że mecz z Ukrainką Eliną Switoliną nie był w jej wykonaniu tak dobry jak poprzednie spotkania, ale z całego turnieju jest zadowolona, bo widzi postęp, który poczyniła w porównaniu z ubiegłym rokiem.