W nocy z środy na czwartek reprezentacja Polski siatkarek rozegra swój pierwszy mecz w turnieju finałowym Ligi Narodów w USA. W Arlington biało-czerwone zmierzą się z Niemkami prowadzonymi przez Vitala Heynena. – Spotkają się pierwsza i ósma drużyna w rankingu, każdy powinien spodziewać się gładkiego 3:0 dla was. Tak wskazywałaby logika. Ale nie jesteśmy "logicznym" zespołem... – zapowiada trener rywalek.