Sokratis Dioudis miał w karierze kilka wzlotów i upadków. Z jednej strony – srebrny medal mistrzostw Europy U19, wiele meczów w Panathinaikosie, tytuł najlepszego bramkarza w Grecji. Z drugiej – zadławienie się językiem w trakcie meczu, nagłe odsunięcie przez trenera i rok poza boiskiem. Dziś grecki bramkarz występuje w Zagłębiu Lubin i wciąż marzy o debiucie w Lidze Mistrzów. Dlaczego jest nazywany Batmanem? Jak wspomina treningi u Michała Probierza? Co chciałby osiągnąć w Polsce? Więcej w rozmowie TVPSPORT.PL.