14 lip 2023 | Tenis

Iga Świątek i Aryna Sabalenka zgłosiły się do turnieju ATP 1000 w Montrealu. Nie zabraknie całej światowej czołówki

Iga Światek niebawem zagra w Warszawie (fot. Getty)

Tytus Olszewski

Iga Świątek zanotowała najlepszy wynik w karierze na Wimbledonie dochodząc do ćwierćfinału. Polka dosyć niespodziewanie przegrała po zaciętym meczu z Eleną Switoliną. Teraz przyjdzie czas na grę na kortach twardych. Pierwszym poważnym sprawdzianem będzie turniej WTA 1000 w Montrealu, do którego zgłosiły się wszystkie zawodniczki z TOP 20. Wcześniej jednak liderka rankingu zagra jeszcze w Warszawie. Transmisja zmagań w Telewizji Polskiej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Czyta też: Kowalczyk stanęła w obronie Świątek! "Szambo się wylewa"

To już pewne! Świątek dogoni kolejną legendę

Czytaj też

To już pewne! Świątek dogoni kolejną legendę

Wimbledon 2023. Nowe wcielenie Świątek

Iga Świątek nie stawiała sobie specjalnych celów przed Wimbledonem, podchodząc do rozgrywek bez zbędnej presji. Mimo, że korty trawiaste nie są jej ulubionymi, to pokazała, że zrobiła znaczny progres na tej nawierzchni. Przez pierwsze rundy przechodziła jak burza, pokonując bez straty seta Lin Zhu, Sarę Sorribes Tormo i Petrę Martić. Później poprzeczka powędowała wyżej, bo jej przeciwniczką była Belinda Bencić. Mistrzyni olimpijska z Tokio postawiła trudne warunki i miała nawet piłki meczowe, ale 22-latka zachowała zimna krew i odwróciła losy spotkania, wygrywając 6:7(4), 7:6(2), 6:3.

Wydawało się, że bez problemów powinna zameldować się w półfinale, bo trafiła na wracającą po przerwie macierzyńskiej Elenę Switolinę. Ukrainka od początku grała bardzo dobrze i wygrała pierwszego seta do pięciu. W drugim doprowadziła do tie-breaka. W nim lepsza była Świątek, która zachowała szanse na awans. Trzecia partia nie pozostawiła jednak złudzeń, kto był lepszy tego dnia i zakończyła się zwycięstwem rywalki 6:2. Wielu kibiców liczyło zapewne na półfinał, ale i tak trzeba przyznać, że tegoroczny wynik jest godny podziwu. Dla raszynianki to najlepszy rezultat na kortach All England. Wcześniej najdalej doszła do czwartej rundy.

Kiedy i gdzie zagra Iga Świątek? [terminarz]

Reprezentantka Polski była bliska stracenia fotela liderki rankingu WTA, ale uchroniła ją porażka Aryny Sabalenki w półfinale Wimbledonu. Dzięki temu podopieczna Tomasza Wiktorowskiego będzie prowadzić jeszcze przynajmniej przez kolejne cztery tygodnie. Po zmaganiach na trawie czeka ją zmiana nawierzchni, gdyż sierpień to okres gry na amerykańskich kortach twardych, który zwieńczy wielkoszlemowy US Open (28 sierpnia-10 września). Przypomnijmy, że nasza tenisistka będzie broniła tam tytułu wywalczonego przed rokiem.

Zanim jednak panie zagrają w Nowym Jorku, to wcześniej czekają je dwie imprezy rangi WTA 1000 w Montrealu (7-13 sierpień) i Cincinnati (14-20 sierpnia). Organizatorzy pochwalili się już wstępną listą zgłoszeń, na której nie zabrakło oczywiście Igi Światek oraz jej największej rywalki Aryny Sabalenki. To tam obie zawodniczki będą miały szanse zagrać przeciwko sobie, ale dopiero w finale. Jednakże o awans do tego etapu rozgrywek nie będzie łatwo, bo chęć gry zgłosiły wszystkie zawodniczki z czołowej "20" rankingu.

To już pewne! Świątek dogoni kolejną legendę

Czytaj też

To już pewne! Świątek dogoni kolejną legendę

Rusza turniej w Warszawie z udziałem Świątek. Sprawdź szczegóły

Czytaj też

WTA Warszawa: terminarz, transmisje w TVP, kto wystąpi, pula nagród

Rusza turniej w Warszawie z udziałem Świątek. Sprawdź szczegóły

Wielkie gwiazdy z dzikimi kartami

Na liście zgłoszeń jest także Magda Linette, która zajmuje 24. miejsce w rankingu WTA, a to gwarantuje jej występ w głównej drabince imprezy National Bank Open 2023. W turnieju singla zaprezentuje się 56 tenisistek, a osiem najwyżej rozstawionych otrzyma na początku wolny los. Organizatorzy przyznali dzikie karty kilku gwiazdom, które zajmują odleglejsze miejsca w rankingu. Wśród nich znalazły się Venus Williams, Elena Switolina, Bianca Andrescu, Rebeca Marino czy Caroline Woźniacki. Na uwagę zasługuje ta ostatnia, która zdecydowała się wznowić grę po trzech latach przerwy spowodowanej macierzyństwem.

Świątek zagra w Warszawie. Transmisja w TVP

To jednak nie koniec dobrych informacji. Zanim Świątek poleci do Kanady, to drugi rok z rzędu pojawi się w polskim turnieju BNP Paribas Warsaw Open 2023. Rozgrywki na kortach Legii potrwają od 24 do 30 lipca. W odróżnieniu od ubiegłego roku, w tym panie będą grać na kortach twardych. Zmiana ta wynika głownie z potrzeb Polki, która chce skutecznie przygotować się przed amerykańskim cyklem. Transmisję z turnieju WTA250 w Warszawie przeprowadzi Telewizja Polska.

Rusza turniej w Warszawie z udziałem Świątek. Sprawdź szczegóły