| Piłka ręczna / Reprezentacja kobiet
Selekcjoner reprezentacji Polski piłkarek ręcznych Arne Senstad opowiedział w rozmowie z TVPSPORT.PL na zarzuty prezesa MKS Zagłębia Lubin Witolda Kuleszy dotyczące jego pracy z drużyną narodową i współpracy z krajowymi klubami. – Kiedy po trzech wysłanych zapytaniach pan Kulesza wciąż nie odpowiada i atakuje mnie za brak komunikacji, wydaje mi się to dziwne... – mówi Senstad.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zgrupowanie kadry kobiet odwołane. Lakoniczny komunikat ZPRP
Kulesza w mocnych słowach wypowiedział się na TVPSPORT.PL na temat Norwega. Zarzucił mu m.in. brak komunikacji z trenerami klubowymi i brak wiedzy na temat tego, kogo powołuje do drużyny narodowej. Wszystko to po tym, jak nie wydał zgody na wyjazd sześciu zawodniczek swojego klubu na lipcowe zgrupowanie reprezentacji. Z tego powodu Związek Piłki Ręcznej w Polsce odwołał konsultację.
Prezes Zagłębia mógł podjąć taką decyzję, bo lipcowe zgrupowanie nie było zaplanowane w terminach EHF i IHF, kiedy to kluby mają obowiązek zwolnić powołane zawodniczki. W rozmowie z TVPSPORT.PL podkreślił, że "żadnych uzgodnień z ZPRP w tej sprawie nie było". Na jego zarzuty odpowiedział na naszych łamach dyrektor sportowy ZPRP Damian Drobik. Do słów sternik mistrzyń Polski odniósł się też Senstad, podkreślając, że to Zagłębie nie odpowiedziało na wysłane wcześniej zapytanie dotyczące zgrupowania, a jego przedstawiciele nie pojawili się również na spotkaniu wszystkich trenerów klubów PGNiG Superligi kobiet z selekcjonerem. – Do tanga trzeba dwojga – podkreśla Senstad.
Poniżej publikujemy mailową odpowiedź selekcjonera biało-czerwonych na część wysłanych przez nas pytań (selekcjoner odpowiedział w formie długiej wiadomości, bez odnoszenia się do konkretnych pytań na zasadzie pytanie – odpowiedź), a także linki do wypowiedzi prezesa Kuleszy oraz dyrektora sportowego ZPRP Damiana Drobika.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes mistrzyń Polski atakuje trenera kadry. "Nie wie, kogo powołuje"
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dyrektor sportowy ZPRP o słowach Kuleszy: pozostawię je bez komentarza...
Pytania przesłane do Arne Senstada przez TVPSPORT.PL:
1. Czy głównym powodem odwołania zaplanowanego na lipiec zgrupowania był sprzeciw klubu/klubów?
2. Czy był pan świadom, że klub/kluby mogą zareagować w ten sposób?
3. Które kluby poza Zagłębiem nie zgodziły się na udział swoich zawodniczek w zgrupowaniu?
4. Jak zareagował pan na to stanowisko i co sądzi pan o takim zachowaniu klubu/klubów?
5. Dlaczego zgrupowanie zaplanowane było na taki termin i jaki był jego cel?
6. Miał pan wiedzę nt. kontuzji Adrianny Górnej i Darii Michalak? Jeśli tak, to jaki był cel powołania ich na zgrupowanie pomimo urazów?
7. Jaka jest pana reakcja na zarzuty prezesa Kuleszy, że pan "nie chce współpracować z trenerami klubowymi i nawet nie wie, kogo powołuje", a szczególnie zdanie: "Jeżeli to on (w domyśle – pan) w ogóle robi listę zawodniczek"?
8. Jak dotychczas wyglądała pana współpraca z klubami?
9. Czy jest pan otwarty na współpracę z klubami w sposób, jaki proponuje prezes Kulesza np. jeśli chodzi o informowanie je, co zawodniczki będą robić w trakcie zgrupowania?
10. Czy był pan na jakimkolwiek meczu Zagłębia w Lubinie w trakcie pańskiej kadencji?
11. W jaki sposób śledzi pan występy polskich zawodniczek w trakcie sezonu?
Odpowiedź Arne Senstada:
– W ciągu dwóch z ostatnich trzech lat mieliśmy zgrupowania reprezentacji w trakcie wakacji. To bardzo ważne spotkania dla zespołu ze względu na spore przerwy między okresami EHF i IHF, kiedy możemy organizować konsultacje. Wiele krajów w Europie robi tak samo. Rok temu zrezygnowaliśmy ze zgrupowania, bo mistrzostwa Europy były o miesiąc wcześniej i jego brak był dobrym rozwiązaniem dla zawodniczek.
– Ze względu na szacunek do klubów i zawodniczek, w tym roku wcześniej zaczęliśmy rozmowy na temat organizacji wakacyjnego zgrupowania – po to, by znaleźć najlepszy tydzień dla wszystkich. Zawodniczki były zaangażowane w ten proces, tak by zgrać to ze swoimi wakacjami i przygotowaniami do nowego sezonu w klubach. Kluby zostały poinformowane o tym na wczesnym etapie planowania, zawsze też mają prawo do zatrzymania swoich zawodniczek w domach. Kluby zagraniczne skontaktowały się z nami i mieliśmy dobrą komunikację nt. tego, co zrobić z poszczególnymi zawodniczkami. Tak to działa również w innych krajach – zawodniczki z drużyn grających choćby w Lidze Mistrzyń często nie uczestniczą w letnich obozach reprezentacji. Zdawaliśmy sobie również sprawę, że wiele dziewczyn zmieniało tego lata kluby, więc ważne było dla nas, by znać ich zdanie i opinie.
– Głównym zadaniem zgrupowania było zbudowanie zespołu przed tegorocznymi mistrzostwami świata, a także, co oczywiste, rozpoczęcie przygotowań motorycznych do nowego sezonu. Dlatego dziewczyny chciały, by obóz odbył się przed rozpoczęciem przygotowań w ich klubach i miał być pozytywnym rozwiązaniem zarówno dla zawodniczek, jak i ich klubów.
– Większość klubów z Superligi pozytywnie odniosła się do pomysłu organizacji obozu. Jeden klub nie odpowiedział jednak nawet na nasze zapytanie...
– Tak jak pisałem wcześniej, w pełni szanuję to, że kluby nie chcą, aby ich zawodniczki wyjeżdżały na zgrupowanie reprezentacji poza międzynarodowymi tygodniami. To ich prawo i dlatego zawsze staramy się informować je o naszych planach. Robimy to również po to, by zapewnić zawodniczkom dobry początek sezonu, który miejmy nadzieję będzie pozytywny zarówno dla klubów, jak i drużyny narodowej. Kiedy jednak jeden klub po trzech wysłanych przez nas zapytaniach wciąż nie odpowiada i atakuje mnie/nas za brak komunikacji, wydaje mi się to dziwne...
– Co do wypowiedzi pana Kuleszy, chcę tylko powiedzieć: mogę obiecać panu Kuleszy i reszcie Polaków, że oglądam wszystkie mecze Superligi kobiet i mam dobry wgląd w ich status. Mam też wokół siebie świetny sztab, który ma kontakt z zawodniczkami. Chcieliśmy, aby na zgrupowanie przyjechała większość zawodniczek, także tych kontuzjowanych. Za takimi decyzjami zawsze stoją odpowiednie i profesjonalne badania przeprowadzane przez nasz fantastyczny sztab medyczny. Myślę, że pan Kulesza wie, że zawodniczki są naprawdę dobrze traktowane na zgrupowaniach, więc byłoby to pozytywne dla wszystkich.
– Na pewno chciałbym być częściej na meczach zarówno w Lubinie, jak i w innych klubach. To jest kwestia administracyjno-ekonomiczna i w tej chwili mamy w sztabie inne osoby, które się tym zajmują. Chcemy być jeszcze lepsi i myślę, że mój asystent – Adrian Struzik – będzie w niedalekiej przyszłości ważny w tym aspekcie.
– Mam wokół siebie fantastyczną federację i sztab. Robimy wszystko, aby starać się rozwijać polską piłkę ręczną. Oczywiście najważniejszym elementem tej układanki są kluby i chcemy być jeszcze lepsi we współpracy. To było na szczycie listy priorytetów, kiedy zaczynałem pracę w Polsce. Wcześnie zaprosiliśmy kluby na spotkanie, próbując pracować nad wspólnymi celami. Tylko jeden klub nie dołączył...
– Jak widać, do dobrej komunikacji potrzeba więcej niż jednej strony. Nie chcę walczyć z panem Kuleszą w mediach na ten temat. Mam nadzieję, że skorzysta z mojego zaproszenia i przyjdzie na spotkanie po wakacjach. Wtedy będziemy mogli usiąść i nakreślić jakieś wspólne linie dotyczące dobra i przyszłości polskiej piłki ręcznej. Zamiast rzucać nieprawdami i negatywnymi komentarzami, powinniśmy starać się poprawić siebie nawzajem. Mamy teraz idealną sytuację, w której Zagłębie Lubin dostało fantastyczną możliwość gry z najlepszymi drużynami na świecie w Lidze Mistrzyń. I na pewno była to świetna robota również ze strony pana Kuleszy! Wraz z interesującym sezonem dla drużyny narodowej, jesteśmy bardziej niż zainteresowani pracą na rzecz jeszcze lepszego klimatu. Ale znów – "do tanga trzeba dwojga"...
16:00
Serbia
16:00
Rumunia
16:30
Słowacja
18:00
Litwa
18:00
Czarnogóra
18:30
Macedonia Północna
19:30
Izrael
15:15
Ukraina
15:30
Hiszpania
16:00
Turcja
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.