Negocjacje z Rakowem stanęły w pewnym momencie w martwym punkcie. Powiedziałem sobie, że nic się nie wydarzy, jeśli po pięciu latach zmienię drużynę i spokojnie czekałem. Trafiłem do Legii, która się rozwija i ma wysokie cele – opowiada w rozmowie z TVPSPORT.PL Patryk Kun, który w sobotę może zadebiutować w barwach nowej drużyny. Konfrontacja o Superpuchar będzie dla wahadłowego jednoczesną szansą gry przeciwko byłej ekipie.