Patryk Dudek błyszczał na torze w Malilli, ale ostatecznie miejsce na podium zawdzięcza dużemu szczęściu. "Duzers" w wielkim finale Grand Prix Szwecji jechał jako ostatni, ale bieg musiał zostać powtórzony, po tym jak Fredrik Lindgren spowodował upadek Martina Vaculika. W fenomenalnym stylu zwyciężył Dan Bewley, natomiast Bartosz Zmarzlik zakończył rywalizację na półfinale.