Koniec sezonu tenisowego zbliża się coraz większymi krokami, ale do rozegrania pozostało jeszcze kilka turniejów, w tym US Open. Warto przyjrzeć się temu, ile punktów do wybronienia w poszczególnych zawodach będą miały dwie czołowe zawodniczki światowego rankingu – Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Polkę czeka znacznie trudniejsze zadanie. Sprawdź szczegóły.
W rankingu WTA, szczególnie gdy w poprzednim sezonie osiągało się bardzo dobre rezultaty, istotna jest obrona zdobytych punktów. Na przykładzie US Open – Świątek za wygranie wielkoszlemowego turnieju na amerykańskiej ziemi rok temu zdobyła 2000 punktów. To oznacza, że w obecnym sezonie najlepsze, co może zrobić, to... wyjść na 0, ponownie triumfując w turnieju. Jeśli dotarłaby do finału, ale w nim przegrała (za co otrzymuje się 1300 punktów), z jej puli w rankingu odjętych zostałoby 700 punktów.
Oczywiście punktacja jest zależna od rangi danego wydarzenia. Obecnie Polka ma na koncie 9315 punktów, a Białorusinka 8845. Różnica wynosi więc 470 punktów. Gdyby Sabalenka weszła do finału Wimbledonu, objęłaby prowadzenie, zyskując dodatkowe 520 punktów. Na szczęście dla raszynianki, drodze Białorusinki stanęła Ons Jabeur, która weszła do finału.
Tak prezentuje się lista turniejów do końca roku, w których zawodniczki ewentualnie mogą wziąć udział i liczba punktów, które będą do obronienia.
Punkty do obrony Igi Świątek:
Warszawa, WTA 250 (24-30 lipca) – 60 punktów
Montreal, WTA 1000 ( 7-13 sierpnia) – 105 punktów
Cincinnati, WTA 1000 (14-20 sierpnia) – 105 punktów
US Open, Wielki Szlem (28 sierpnia – 10 września) – 2000 punktów
Ostrava Open, WTA 500 – 305 punktów
San Diego Open, WTA 500 (11-16 września) – 470 punktów
WTA Finals – 750 punktów
SUMA – 3795 punktów do obronienia
Punkty do obrony Aryny Sabalenki:
San Jose, WTA 500 (nie ma w tym roku) – 100 punktów
Montreal, WTA 1000 (7-13 sierpnia) – 105 punktów
Cincinnati, WTA 1000 (14-20 sierpnia) – 350 punktów
US Open, Wielki Szlem (28 sierpnia – 10 września) – 780 punktów
San Diego Open, WTA 500 (11-16 września) – 100 punktów
Guadalajara Open (17-23 września) – 1 punkt
WTA Finals – 955 punktów
SUMA – 2391 punktów do obronienia
Z powyższego zestawienia widać, że znacznie trudniejsze zadanie czeka Igę Świątek, która ma do obrony aż 3795 punktów. To o 1404 więcej niż Aryna Sabalenka. Wobec tego, Polka może wiele stracić w końcówce sezonu. Dodatkowo Białorusinka może w tym czasie zdobyć więcej punktów i wyprzedzić 22-latkę w zestawieniu najlepszych tenisistek.
Warto również dodać, że od 30 września do 8 października odbywać się będzie obowiązkowy turniej WTA 1000 w Pekinie, którego ostatnia edycja miała miejsce w 2019 roku, dlatego zawodniczki nie mają przy nim uzbieranych punktów z poprzedniego sezonu.
Zanim Iga Świątek przeniesie się do Ameryki, to drugi rok z rzędu pojawi się w polskim turnieju BNP Paribas Warsaw Open 2023. Rozgrywki na kortach Legii potrwają od 24 do 30 lipca. W odróżnieniu od ubiegłego roku, w tym panie będą grać na kortach twardych. Zmiana ta wynika głownie z potrzeb Polki, która chce skutecznie przygotować się przed amerykańskim cyklem. Transmisję z turnieju WTA250 w Warszawie przeprowadzi Telewizja Polska.