| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Przygotowania do startu nowego sezonu PKO Ekstraklasy przebiegają w Legii Warszawa nadzwyczaj dobrze. Transferów dokonano jeszcze przed zgrupowaniem, a zespół Kosty Runjaica wygrał wszystkie mecze kontrolne. Dodatkowo stołeczna drużyna rozpoczęła rozgrywki od wygranej w Superpucharze z Rakowem Częstochowa. Czy Wojskowi stają się faworytem do walki o mistrzostwo Polski?
Pierwszy raz od dawna można stwierdzić, że Legia Warszawa zyskała stabilność. Spoglądanie na stołeczny klub wymaga odpowiedniej perspektywy. W sezonie 2021/2022 Wojskowi zagrali w fazie grupowej Ligi Europy, ale przypłacili to kryzysem na krajowym podwórku i walką o utrzymanie. Doszło do potężnych zmian, a twarzami nowego projektu zostali trener Kosta Runjaic oraz dyrektor sportowy Jacek Zieliński. Postawiono na przebudowę, choć starano się unikać rewolucji, a to dało efekt. Ostatnie rozgrywki Legia zakończyła jako wicemistrz kraju, a także zdobywca Pucharu Polski.
Klimat Legii ma to do siebie, że nie znosi sezonów bez trofeów. Poprzednie rozgrywki uznano za udane. Dokonano odpowiedniego formatowania drużyny, zawodnicy czynili indywidualne postępy, a cały klub dojrzewał do tego, by znów zacząć dyskutować o najwyższych celach. – Wracamy do gry – mówił Josue, kapitan Wojskowych i trudno nie dostrzec, że Wojskowi będą teraz zespołem, od którego wymagać będzie się regularnych zwycięstw. Cel jest prosty – walka o mistrzostwo, a także solidny występ w europejskich pucharach. Co się za tym kryje? Przynajmniej czwarta runda eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Przygotowania stołecznej drużyny układają się jak po sznurku. Przy Łazienkowskiej panuje optymizm, choć niektórzy zastanawiają się czy nie jest za dobrze. Wojskowi wygrali wszystkie letnie sparingi (3:1 z Lechią, 5:0 z FC Botosani, 2:0 z Qarabagiem oraz 2:0 z Red Bullem Salzburg). Ukoronowaniem okresu przed startem ligi była wygrana w Superpucharze z Rakowem Częstochowa. Do drużyny dołączyli także nowi gracze. Pion sportowy z Zielińskim i Radosławem Mozyrką, szefem skautingu, spisał się bez zarzutów, bo sztab szkoleniowy miał do dyspozycji pozyskanych graczy już w trakcie zgrupowania. Na Łazienkowską trafili Patryk Kun (Raków), Marc Gual (Jagiellonia), Radovan Pankov (Crvena) oraz Juergen Elitim (Racing). Dwaj pierwsi to uznane marki oraz ważni gracze swoich poprzednich klubów. Najlepszą rekomendacją Hiszpana jest tytuł króla strzelców poprzedniego sezonu. Kolumbijski pomocnik może się wciąż rozwinąć, a na zapleczu La Liga zbierał dobre recenzje. – To typ łącznika. Gracz, który zachowuje balans w obronie i ofensywie. Potrzebowaliśmy kogoś takiego – twierdził Runjaic.
Jednocześnie Legia nie straciła swoich fundamentów. Z klubu odszedł Filip Mladenović, choć przy Łazienkowskiej szykowano się na odejście Serba, który wybrał Panathinaikos. Wojskowi pożegnali też Mattiasa Johanssona, Joela Abu Hannę oraz Kacpra Skibickiego, ale wszyscy nie mieli żadnych szans na grę. W toku są za to negocjacje dotyczące sprzedaży Maika Nawrockiego. Młodzieżowy reprezentant Polski jest o krok od rozstania z Warszawą, choć w zamian do klubu trafi solidna kwota przekraczająca cztery miliony euro. Taki ruch planowany był znacznie wcześniej i nie powinien być niespodzianką dla fanów wicemistrzów Polski. Pytaniem pozostawało, kto opuści drużynę Runjaica. Wśród kandydatów byli Kacper Tobiasz, Bartosz Slisz oraz Ernest Muci, ale padło na stopera urodzonego w Bremie.
W tej chwili sytuacja kadrowa Legii jest względnie klarowna. Możliwe jest odejście Nawrockiego. Stołeczny klub będzie chciał też rozstać się z tymi, którzy nie mają większych szans na grę. W tym gronie znajduje się między innymi Lindsay Rose łączony z powrotem do Grecji. Poszukiwania klubu sam zapowiedział Ihor Charatin, który nic nie wnosi, za to ma jeden z najwyższych kontraktów w Legii. Pod znakiem zapytania znajduje się za to sytuacja Carlitosa, który jest nisko w hierarchii atakujących. Na horyzoncie jest też myśl o kolejnych wzmocnieniach. Poszukiwany jest nowy stoper, a wśród kandydatów znajduje się Hiszpan Javi Montero. Stołeczny klub podpytywał też Wisłę Płock o sytuację Steve’a Kapuadiego. Na celowniku jest także także pozyskanie lewego wahadłowego.
Legia ma to do siebie, że zyskała stabilność, lecz nie chce stać w miejscu. Z tego powodu przy Łazienkowskiej zdecydowano się na pewną ewolucję ustawienia. Obecnie Wojskowi stosują przede wszystkim system 3-4-3, w którym przewagę w ofensywie mają zwiększać dwie ”dziesiątki”. Latem mocno pracowano nad intensywnością gry, co widoczne jest chociażby w agresywnych doskokach do przeciwników i stawianiu na wysoki pressing.
Podstawowy skład Legii nie uległ wielkim zmianom. Miejsce w bramce zachował Tobiasz. Opcją wśród stoperów, choć na razie rezerwową, jest Pankov. Duet ze Sliszem w środku pola ma tworzyć Elitim, który szybko zdobył uznanie przy Łazienkowskiej. Do tego dochodzi przebudowana ofensywa, gdzie o miejsce w składzie z Mucim rywalizuje Gual. Paradoksalnie nową opcją w roli najbardziej wysuniętego gracza stał się Blaz Kramer, który dobrze wyglądał w trakcie przygotowań. – Traktuję go niczym transfer, bo przez długi czas nie mogłem z niego korzystać w związku z kłopotami zdrowotnymi – uśmiechał się Runjaic.
Początek sezonu może też wiązać się z umiarkowaną rotacją w składzie Legii. Nie zmienia to jednak celów Wojskowych, co potwierdza Josue. Kapitan Wojskowych przed sezonem podpisał nową, roczną umowę. – Chcę wygrać mistrzostwo Polski. Zdobywanie tytułów jest dla mnie bardzo ważne. Gra w Europie także jest istotna, ale kluczowa była dla mnie myśl o zajęciu pierwszego miejsca w PKO Ekstraklasie. Czuję w zespole bardzo dobrą atmosferę, a do tego dochodzi kwestia pewności siebie i poczucie docenienia przez kibiców – podkreśla Portugalczyk.
Wojskowi mają za sobą Superpuchar, ale kolejne fronty są otwarte. W piątek (21.07, 20:30) warszawianie zaczną grą w PKO Ekstraklasie od konfrontacji z Łódzkim Klubem Sportowym. Potem ekipę Runjaica czeka starcie w Lidze Konferencji Europy z Ordabasami Szymkent z Kazachstanu.
Następne
Kadra Legii Warszawa na sezon 2022/2023:
(Kolejno: numer, imię i nazwisko, data urodzenia, wzrost/waga, mecze/gole w Ekstraklasie)
Bramkarze:
1. Kacper Tobiasz – 04.11.2002 – 191/80 – 31/0
30. Dominik Hładun – 17.09.1995 – 190/77 – 116/0
31. Cezary Miszta – 30.10.2001 – 192/80 – 21/0
41. Gabriel Kobylak – 20.02.2002 – 190/84 – 29/0
Obrońcy:
5. Yuri Ribeiro (POR) – 24.01.1997 – 175/72 – 36/1
6. Ramil Mustafajew (RUS) – 20.12.2003 – 183/70 – 0/0
8. Rafał Augustyniak – 14.10.1993 – 185/82 – 71/6
12. Radovan Pankov (SRB) – 05.08.1995 – 185/83 – 0/0
14. Ihor Charatin (UKR)– 02.02.1995 – 188/80 – 20/1
24. Jan Ziółkowski – 06.06.2005 – 194/76 – 0/0
27. Maik Nawrocki – 07.02.2001 – 185/74 – 47/6
29. Lindsay Rose (MRI) – 08.02.1992 – 184/79 – 36/1
33. Patryk Kun – 20.04.1995 – 165/54 – 132/6
55. Artur Jędrzejczyk – 04.11.1987 – 189/78 – 266/9
Pomocnicy:
11. Robert Pich (SVK) – 12.11.1988 – 173/68 – 270/52
13. Paweł Wszołek – 30.04.1992 – 186/77 – 157/31
16. Jurgen Celhaka (ALB) – 06.12.2000 – 183/77 – 22/0
18. Patryk Sokołowski – 25.09.1994 – 181/73 – 127/10
22. Juergen Elitim (COL) – 13.07.1999 – 173/72 – 0/0
26. Filip Rejczyk – 20.04.2006 – 179/73 – 0/0
27. Josue (POR) – 17.09.1990 – 174/75 – 62/14
28. Makana Baku (GER) – 08.04.1998 – 177/72 – 35/6
67. Bartosz Kapustka –23.12.1996 – 179/60 – 118/11
77. Jakub Jędrasik – 07.04.2005 – 176/70 – 0/0
86. Igor Strzałek – 19.01.2004 – 183/65 – 14/0
99. Bartosz Slisz – 29.03.1999 – 179/70 – 146/5
Napastnicy:
7. Tomas Pekhart (CZE) – 26.05.1989 – 194/82 – 80/41
9. Blaz Kramer (SLO) – 01.06.1996 – 191/87 – 12/1
19. Carlitos (ESP) – 12.06.1990 – 176/70 – 95/41
20. Ernest Muci (ALB) – 19.03.2001 – 180/75 – 62/9
28. Marc Gual (ESP) – 13.03.1996 – 184/73 – 38/18
39. Maciej Rosołek – 02.09.2001 – 183/77 – 72/11
Transfery:
Przyszli: Patryk Kun (Raków Częstochowa), Marc Gual (Jagiellonia Białystok), Radovan Pankov (Crvena zvezda Belgrad), Juergen Elitim (Watford/Racing Santander), Gabriel Kobylak (Radomiak Radom – powrót z wypożyczenia), Ramil Mustafajew (Stal Rzeszów – powrót z wypożyczenia)
Odeszli: Mattias Johansson (koniec kontraktu – szuka klubu), Filip Mladenović (koniec kontraktu – Panathinaikos), Kacper Skibicki (GKS Tychy), Joel Abu Hanna (Maccabi Netanya).
Nasz typ na koniec sezonu:
Walka o mistrzostwo Polski.
Był czas kryzysu (21/22), a także moment odrodzenia (22/23) zwieńczony zdobyciem Pucharu Polski i wicemistrzostwem kraju. Teraz Legia dojrzała i odbudowała się. Stołeczny klub już wprost przyznaje, że celem na najbliższy sezon będzie walka o odebranie tytułu Rakowowi Częstochowa. Drużyna zyskała nowych zawodników, a jednocześnie przy Łazienkowskiej pozostał kręgosłup zespołu z ostatnich miesięcy. Wojskowi mogą być ekipą, która powalczy o pierwsze miejsce w PKO Ekstraklasie, a także będzie chciała jak najlepiej spisać się w eliminacjach europejskich pucharów.
– Spowiedź kapitana Legii. Josue przyznaje: "kibice mnie nienawidzą"
– Transfer legionisty coraz bliżej. Wojskowi zarobią miliony na obrońcy
– Gracz Wojskowych zapowiada transfer. "Szukam nowego klubu”
– Obrońca trafił do historii. Nikt nie wygrał tyle, co on!
– Zamienił mistrzów na drugi zespół w lidze. "Legia daje mi szanse na nowe doświadczenia"
Następne
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom