To już oficjalne – FC Barcelona znalazła następcę Sergiego Busquetsa! Nowym-starym piłkarzem klubu został Oriol Romeu. Dla 29-latka to powrót po latach.
Romeu przeszedł przez niemal wszystkie kategorie wiekowe La Masii, a w 2010 roku doczekał się debiutu w pierwszej drużynie Barcelony. Niedługo później odszedł jednak z klubu. Za blisko pięć milionów euro trafił do Chelsea. W premierowym sezonie w barwach The Blues sięgnął po zwycięstwo w Lidze Mistrzów.
Kolejne rozgrywki nie były dla niego już tak udane. Z powodu częstych urazów stracił miejsce w składzie, a szans na grę szukać musiał na wypożyczeniach. Najpierw trafił do Valencii, a później do VfB Stuttgart. Jego kariera wróciła na odpowiednie tory dopiero po transferze do Southampton. Po serii dobrych występów na St. Mary's Stadium Romeu – po ponad dekadzie rozłąki – powrócił do Katalonii.
W barwach Girony spisywał się na tyle dobrze, że przykuł uwagę władz FC Barcelona. Te zobaczyły w nim następcę Sergio Busquetsa, który wraz z końcem ubiegłego sezonu pożegnał się z klubem.
Po trwających kilka tygodni negocjacjach Girona przystała na warunki Barcelony i zgodziła się sprzedać Romeu za pięć milionów euro. Kontrakt 29-latka będzie obowiązywał do 2026 roku.