Wisła Kraków od straty punktów rozpoczęła drugi z rzędu sezon w 1. lidze. Zespół Radosława Sobolewskiego zremisował 2:2 z Górnikiem Łęczna. Bohaterami Białej Gwiazdy byli Hiszpanie: Goku i Miki Villar. Z tego kraju pochodził też wiślacki antybohater – Alvaro Raton, nowy bramkarz, który nie popisał się przy golu dla gospodarzy. Mimo dużej przewagi, Wiślacy dali wbić sobie wyrównującą bramkę w końcówce spotkania.