| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Tomas Pekhart powalczy o koronę króla strzelców? "Presja jest zawsze"

Tomas Pekhart z Legii Warszawa znów powalczy o tytuł króla strzelców w PKO Ekstraklasie? (fot: PAP)
Tomas Pekhart z Legii Warszawa znów powalczy o tytuł króla strzelców w PKO Ekstraklasie? (fot: PAP)

Legia Warszawa rozpoczęła sezon w PKO Ekstraklasie od wygranej 3:0 z Łódzkim Klubem Sportowym. Kolejnym wyzwaniem Wojskowych będzie walka na arenie międzynarodowej i spotkanie w Kazachstanie z Ordabasami Szymkent. – Nie zamierzamy szukać wymówek – zapowiada Tomas Pekhart, który zdobył trzy bramki z beniaminkiem i znów będzie walczył o koronę króla strzelców.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Legia Warszawa udanie rozpoczęła sezon. Czterej nowi gracze trafili do klubu na starcie przygotowań. Wojskowi wygrali też wszystkie sparingi, zdobyli Superpuchar, a PKO Ekstraklasę rozpoczęli od pokonania 3:0 ŁKS-u. Trzy bramki zdobył Tomas Pekhart, który jest jednym z najbardziej doświadczonych graczy stołecznego klubu. 34-latek wielokrotnie udowadniał, że potrafi regularnie strzelać. W sezonie 2020/2021 Czech był królem strzelców polskiej ligi i trafił wówczas do siatki 22 razy.

Spowiedź kapitana Legii Warszawa. "Wiem, że kibice mnie nienawidzą"

Czytaj też

Josue uciszał kibiców na stadionie Rakowa Częstochowa. Kapitan Legii Warszawa jest największym skandalistą w PKO Ekstraklasie?

Spowiedź kapitana Legii Warszawa. "Wiem, że kibice mnie nienawidzą"

Pekhart wrócił do Legii zimą po rundzie spędzonej w tureckim Gaziantepie. Czeski napastnik sam przyznawał, że otrzymał tylko jedną pensję, a potem klub przestał wypłacać mu pieniądze. W poprzednim sezonie 34-latek rozegrał w barwach Wojskowych szesnaście spotkań, w których sześciokrotnie pokonywał golkiperów rywali. Obecne rozgrywki atakujący rozpoczął jako piłkarz podstawowego składu.

Najbliższym wyzwaniem Pekharta i Legii będzie zbliżający się mecz Wojskowych w drugiej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Wojskowi zmierzą się z Ordabasami Szymkent. Spotkanie zostanie rozegrane w czwartek (27.07, 17:00). Transmisję będzie można zobaczyć w Telewizji Polskiej, na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV. Podróż do Kazachstanu potrwa około siedmiu godzin. Wyzwaniem będzie też aura. W tej chwili w miejscu rozgrywania meczu jest około 40 stopni Celsjusza. Jak czeski napastnik zapatruje się na kolejny mecz i czy widzi szansę na kolejny tytuł króla strzelców? O tym 34-latek porozmawiał z TVPSPORT.PL.

– Pierwszy mecz nowego sezonu PKO Ekstraklasy rozpocząłeś od zdobycia trzech bramek. Wiesz ile hat-tricków zdobyłeś w karierze?
Tomas Pekhart: –
Wydaje mi się, że przez całe życie coś się mogło zdarzyć. Jestem jednak pewien, że to drugi hat-trick w Legii. Pierwszy był w Lubinie, kiedy zdobyłem cztery bramki. 

Sezon rozpoczął się dla Legii całkiem nieźle...
– To fakt. Za nami dopiero pierwszy mecz w lidze, ale pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Zresztą udowodniliśmy to już w Częstochowie zdobywając Superpuchar. Jednocześnie wiem, że będzie to wyglądało coraz lepiej. Na Łazienkowską trafili latem bardzo dobrzy zawodnicy, którzy wzmocnili zespół. To bardzo przydatne, bo czeka nas walka na trzech frontach. Legia w takiej sytuacji potrzebuje szerokiej kadry. 

Mecz z ŁKS-em był w pełni zadowalający czy wciąż dostrzegalne są mankamenty, które trzeba poprawić.
– Wejście w sezon, tuż po okresie przygotowawczym, zawsze niesie ze sobą pewne wyzwania. Na obozie wygrywaliśmy, ale ligowy sezon jest czymś zupełnie innym. Przez pierwsze 20 minut spotkania z ŁKS-em było trochę nerwów. Potem wszystko zaczęło się układać. Zdobyliśmy bramkę, co nieco ustawiło mecz, a z czasem pokazaliśmy, że jesteśmy lepszą drużyną. Przez poprzedni sezon przeszliśmy bez żadnej porażki na własnym obiekcie i naszym celem jest kontynuowanie tej passy. 

W tym sezonie łatwo zdefiniować cel Legii?
– Legia jest największym klubem w kraju. Wszyscy oczekują od nas walki o mistrzostwo Polski i sami wyznaczamy sobie taki cel. Mamy takie ambicje! Nie ma sensu oszukiwać się względem tych oczekiwań.

Twoim celem będzie korona króla strzelców?
Zobaczymy, na razie mamy za sobą pierwszy mecz. Mam w głowie pewne cele indywidualne, choć na razie zostawiam je dla siebie. Chcę się skupić na tym, żeby w każdym spotkaniu dobrze wykonywać swoją pracę. Zdobywanie bramek jest ważne, ale liczą się też inne rzeczy. Moja pozycja ma to do siebie, że potrzebna jest fizyczna praca. Także dlatego mamy szeroką kadrę, która może podołać intensywności. Czasami z boku tego nie widać, ale naprawdę nie jest łatwo.

Presja wyniku będzie pomagała?
– Z perspektywy napastników zawsze jest presja. Ale ja to lubię! Nie mam już 20 lat, by się tym nadmiernie stresować. Kiedy trafiłem do ligi tureckiej, to brakowało mi takich oczekiwań. W Gaziantepie tego nie było, a to część moich potrzeb, więc cieszy mnie, że mam to w Legii. Jestem zadowolony z rywalizacji, że obok mnie o miejsce w składzie walczą Gual czy Kramer. Jednocześnie każdy z nas chce grać i strzelać gole.

W czwartek Legię czeka start zmagań na arenie międzynarodowej. Zanim wyjdziecie na boisko w Szymkencie, czeka was długa podróż do Kazachstanu…
– Tak, to będzie długa i daleka podróż. Jednocześnie z góry zaznaczam, że nie ma miejsca na wymówki. Wszyscy wiedzą, jakie są oczekiwania i gdzie ma być Legia więc... musimy o to walczyć. Mam znajomego, który grał w Kazachstanie i opowiedział mi, że jest tam bardzo gorąco. Jednocześnie w trakcie meczu z ŁKS-em też było duszno, więc mamy za sobą małe przygotowanie. Ordabasy będą trudnym rywalem, ale w Europie nie ma już łatwych przeciwników. Wiem, że ekipa z Szymkentu ograła ostatnio Astanę i jest liderem Astany, a to najlepsze przestroga przed lekceważeniem.

Przeczytaj również:

Spowiedź kapitana Legii. Josue przyznaje: "kibice mnie nienawidzą"
Gracz Wojskowych zapowiada transfer. "Szukam nowego klubu”
Obrońca trafił do historii. Nikt nie wygrał tyle, co on! 
Zamienił mistrzów na drugi zespół w lidze. "Legia daje mi szanse na nowe doświadczenia"

Spowiedź kapitana Legii Warszawa. "Wiem, że kibice mnie nienawidzą"

Czytaj też

Josue uciszał kibiców na stadionie Rakowa Częstochowa. Kapitan Legii Warszawa jest największym skandalistą w PKO Ekstraklasie?

Spowiedź kapitana Legii Warszawa. "Wiem, że kibice mnie nienawidzą"

Legia Warszawa – Red Bull Salzburg, mecz towarzyski [SKRÓT]
Legia Warszawa (fot. Getty)
Legia Warszawa – Red Bull Salzburg, mecz towarzyski [SKRÓT]

Zobacz też
O której dzisiaj mecz Legia – Pogoń? Relacja na żywo w TVP
Legia Warszawa – Pogoń Szczecin: relacja na żywo dzisiaj w TVP (fot. Getty Images)

O której dzisiaj mecz Legia – Pogoń? Relacja na żywo w TVP

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Stało się! Początek nowej ery w Widzewie! Potężna zmiana
Piłkarze Widzewa Łódź (fot. Getty)
pilne

Stało się! Początek nowej ery w Widzewie! Potężna zmiana

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?
Który mecz 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy 2024/25 w TVP? To spotkanie pokażemy w niedzielę 30 marca!

Zobacz terminarz 26. kolejki Ekstraklasy. Który mecz w TVP?

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki
Niezbędnik kibica 26. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Poznaj terminarz, wyniki i przewidywane składy (28.03.-31.03.2025)

Niezbędnik kibica Ekstraklasy. Sprawdź szczegóły 26. kolejki

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Feio rzucił w niego kuwetą. "Zrobili ze mnie frajera i nieudacznika"
Paweł Tomczyk (z lewej) (fot. Kacper Pacocha/400mm.pl)

Feio rzucił w niego kuwetą. "Zrobili ze mnie frajera i nieudacznika"

| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
16 marca 2025
15 marca 2025
14 marca 2025
Piłka nożna
Terminarz
dzisiaj
jutro
30 marca 2025
31 marca 2025
Tabela
PKO BP Ekstraklasa
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
3
25
26
50
4
25
13
43
5
25
13
40
6
25
7
40
7
25
5
38
8
25
-9
36
9
25
2
33
10
25
0
33
11
25
-7
33
12
25
-5
31
13
25
-11
30
15
25
-12
23
16
25
-17
23
17
25
-18
21
18
25
-14
18
Rozwiń
Najnowsze
Wstrząs w polskich skokach! Zobacz "Magazyn 3. Seria"
Wstrząs w polskich skokach! Zobacz "Magazyn 3. Seria"
| Skoki narciarskie 
Magazyn 3. Seria: transmisja na żywo online (28.03.2025)
Gorzka ocena Stocha. "Już za późno, żeby coś udowadniać"
Kamil Stoch (fot. Getty)
tylko u nas
Gorzka ocena Stocha. "Już za późno, żeby coś udowadniać"
foto1
Michał Chmielewski
Kulesza reaguje ws. Probierza. Mamy jego komentarz!
Cezary Kulesza zdecydował o przyszłości Probierza (Fot. Getty Images)
tylko u nas
Kulesza reaguje ws. Probierza. Mamy jego komentarz!
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Maciusiak nowym trenerem skoczków. "To duże ryzyko" [WIDEO]
fot. PAP
Maciusiak nowym trenerem skoczków. "To duże ryzyko" [WIDEO]
| Skoki narciarskie 
Gwiazdor Barcelony grzmi po meczu. "To brak szacunku"
Od lewej: Dani Olmo, Jules Kounde, Lamine Yamal i Raphinha (fot. Getty Images)
Gwiazdor Barcelony grzmi po meczu. "To brak szacunku"
FOTO
Wojciech Papuga
Koniec sagi z Danim Alvesem! Sąd podjął decyzję
Dani Alves (fot. Getty Images)
pilne
Koniec sagi z Danim Alvesem! Sąd podjął decyzję
| Piłka nożna 
Wisła Kraków – Kotwica Kołobrzeg. Oglądaj mecz Betclic 1 Ligi!
Wisła Kraków – Kotwica Kołobrzeg [NA ŻYWO]. Transmisja online meczu Betclic 1 Ligi, live stream (28.03.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Wisła Kraków – Kotwica Kołobrzeg. Oglądaj mecz Betclic 1 Ligi!
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Do góry