| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Radomiak Radom fantastyczne rozpoczął nowy sezon PKO BP Ekstraklasy. Zdominował w wyjazdowym starciu Górnika Zabrze i wygrał zasłużenie 2:0. Dzień później Zieloni zagrali sparing z Orlętami Radzyń Podlaski i zwyciężyli 4:0. Na boisku pojawił się brazylijski skrzydłowy Valber Junior oraz Thabo Cele, który przez kilka tygodni przebywał na zgrupowaniu reprezentacji Republiki Południowej Afryki. Jaka przyszłość czeka tych piłkarzy?
Radomianie przed rozpoczęciem sezonu 2023/2024 przegrali wszystkie sparingi. Budziło to ogromne wątpliwości wśród kibiców. Sam trener przyznawał także, że oczekiwał od swoich zawodników zdecydowanie więcej. Wszelkie rozterki zniknęły jednak po niedzielnej inauguracji ligi. Zieloni w pięknym stylu rozprawili się z Górnikiem Zabrze, nie pozwalając rywalom w zasadzie na nic.
Po powrocie z Zabrza piłkarze, którzy zagrali w większym wymiarze czasowym, mieli wolne. Pozostali wystąpili natomiast w meczu towarzyskim z trzecioligowymi Orlętami Radzyń Podlaski. Rezerwowi chcieli pokazać się z dobrej strony trenerowi Constantinowi Galce, dlatego niżej notowani rywale nie mieli taryfy ulgowej. Do przerwy był co prawda bezbramkowy remis, ale w drugiej części spotkania radomianie strzelili aż cztery gole.
W 65. minucie na 1:0 z rzutu karnego strzelił Frank Castaneda. "Jedenastka" został podyktowana po dobrej akcji indywidualnej Ediego Semedo, który minął rywali, wbiegł w pole karne i został sfaulowany. Na 2:0 w 72. minucie strzelił Thabo Cele. Środkowy pomocnik wykorzystał dobre podanie przed "szesnastkę" i kapitalnym strzałem umieścił piłkę w bramce. Piętnaście minut później Krystian Okoniewski efektownie przedryblował kilku rywali i trafił do bramki w sytuacji sam na sam z bramkarzem.
Ostatnią bramkę zdobył sam Semedo, który wbił piłkę do siatki z najbliższej odległości po podaniu Okoniewskiego.
Radomiak Radom: Albert Posiadała (46. Krzysztof Bąkowski) – Jan Grzesik (75. Jakub Snopczyński), Aleksander Gajgier (77. Mikołaj Molendowski), Mike Cestor, Daniel Pik – Edi Semedo, Michał Kaput (65. Thabo Cele), Luizao (80. Adam Zbyszyński), Frank Castaneda (77. Krystian Okoniewski), Berto Cayarga – Leonardo Rocha (57. Jean Franco Sarmiento).
Warto zauważyć, że na placu gry wyróżniał się Thabo Cele. Reprezentant Republiki Południowej Afryki wrócił do Radomia niemal po miesiącu przerwy. Przez ten czas przebywał w swojej ojczyźnie, ponieważ został powołany do drużyny narodowej na Puchar COSAFA. To coroczny turniej, w którym biorą udział drużyny z Afryki Południowej.
26-latek zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Jego drużyna dotarła do półfinału, w którym przegrała 1:2 z Zambią. W meczu o trzeciej miejsce RPA wygrało natomiast z reprezentacją Malawi po rzutach karnych 5:3. Cele po kilku dniach odpoczynku powrócił do Polski, mimo że tydzień temu informowaliśmy o jego odejściu z Radomiaka. Jak zatem wygląda obecnie jego sytuacja w klubie?
🚨Jeszcze jeden transfer w Radomiaku. Tym razem z klubu. Z tego co słyszę, Thabo Cele nie będzie już piłkarzem Zielonych. Niemal przez cały okres przygotowawczy przebywał na zgrupowaniu reprezentacji RPA i zdecydował, że chce zostać w Afryce na stałe. pic.twitter.com/cis5NTlrh5
— Maciej Ławrynowicz (@m_lawrynowicz) July 17, 2023
Mimo powrotu do Radomia sytuacja piłkarza w zasadzie nie uległa zmianie. Cele nie jest piłkarzem zarejestrowanym do gry w PKO BP Ekstraklasie. Sam zainteresowany twierdzi rzekomo, że ma kilka propozycji z klubów z Republiki Południowej Afryki, ale żadna oficjalna oferta nie wypłynęła do Radomiaka. Dyrektor sportowy Oktawian Moraru oraz agent piłkarza szukają dla niego nowego miejsca.
Cele będzie zatem nadal trenował z pierwszym zespołem, a klub zajął w tej sprawie jasne stanowisko. Nie zamierza siłą wypychać zawodnika z klubu. Jeżeli pojawi się satysfakcjonująca finansowo oferta, 26-latek pożegna się z Radomiem. Jak poinformował na Twitterze Grzegorz Nowocień prowadzący kanał na YouTube o nazwie "Pod Gołębnikiem", wypożyczony do I-ligowej Odry Opole zostanie Jean Franco Sarmiento.
Trener Constantin Galca jest jego zwolennikiem i jeszcze kilka tygodni temu twierdził, że Kolumbijczyk pozostanie w drużynie, ale rzeczywistość negatywnie zweryfikowała jego szanse na grę. Może co prawda występować na wielu pozycjach i między innymi za to cenił go rumuński szkoleniowiec, ale rywalizacja w kadrze jest tak duża, że 26-latek nie znalazł się nawet w meczowej dwudziestce na spotkanie z Górnikiem.
Przez najbliższy sezon będzie ogrywał się w Fortuna 1. Lidze, a po powrocie Radomiak podejmie decyzję odnośnie jego przyszłości.
W ostatnim czasie z rezerwami Radomiaka, które będą w najbliższym sezonie grały w V lidze, trenował brazylijski skrzydłowy Valber Junior. W ostatnim sezonie 20-latek występował w drużynie Goias Esporte Clube U20. W 12 meczach strzelił jednego gola, a obecnie pozostaje bez klubu. Był przemierzany do gry w drugiej drużynie radomskiego klubu, ale jego umiejętności zostały zweryfikowane negatywnie.
Nie podjęto w jego sprawie jeszcze ostatecznej decyzji, ale mało prawdopodobne, by ten zawodnik pozostał w Radomiu. Władze klubu mimo początkowych deklaracji o zamknięciu kadry nie wykluczają sprowadzenia wartościowych graczy o statusie młodzieżowca. Na ten moment jest to bowiem ich największa bolączka. W meczu z Górnikiem nie zagrał żaden młodzieżowiec. Na ławce rezerwowych był tylko 20-letni Albert Posiadała.
Oprócz niego mógłby zagrał jeszcze inny golkiper, Krzysztof Bąkowski. Po ostatnim występie w sparingu z Omonią Nikozja są jednak wobec tego zawodnika spore wątpliwości. Radomianie nie mają innych opcji, więc niewykluczone, że jeżeli trafi się dobra okazja, to ekipę Zielonych może zasilić jeszcze jeden lub dwóch piłkarzy o statusie młodzieżowca.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom