Cameron Borthwick-Jackson przeszedł testy medyczne w Śląsku Wrocław!

PIŁKARZ LEGII WARSZAWA REAGUJE NA KRYTYKĘ. "NIE JESTEM TAKI ZŁY"

Legia wyruszyła do... Azji. Na pokładzie zabrakło napastnika

Czytaj też

Legia wyruszyła do... Azji. Na pokładzie zabrakło napastnika

Śląsk zainaugurował rozgrywki PKO BP Ekstraklasy poniedziałkowym starciem z Koroną Kielce. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Wojskowi wygrywali 1:0, ale po wielu próbach gospodarze wyrównali w zamieszaniu w polu karnym, gdy piłkę do własnej bramki skierował Łukasz Bejger. W dalszej części meczu nie byli już w stanie przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść i musieli zadowolić się jednym punktem.

W tym spotkaniu w pierwszym składzie drużyny z Wrocławia zagrał tylko jeden nowy zawodnik. Był to środkowy obrońca, Alex Petkov. Oprócz niego w letnim okienku transferowym Śląsk zakontraktował także Mateusza Żukowskiego, Buraka Ince'a oraz Kennetha Zahore.

Nie oznacza to jednak końca transferów. W ostatnich dniach sztab szkoleniowy bacznie przyglądał się Cameronowi Borthwickowi-Jacksonowi. To 26-letni lewy obrońca, były reprezentant drużyn młodzieżowych reprezentacji Anglii, który występował w Manchesterze United. W ekipie Czerwonych Diabłów zadebiutował w 2015 roku za kadencji Louisa van Gaala. W tamtym sezonie zaliczył 10 występów.

– Widziałem go raz czy dwa, zaimponował mi. Wystawiłem go bez obaw i muszę przyznać, że spisał się bardzo dobrze – mówił wówczas holenderski szkoleniowiec. Borthwick-Jackson zagrał także jeden mecz w Lidze Mistrzów. Miało to miejsce w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, gdy rywalem Manchesteru United był VfL Wolfsburg.

Anglik przeszedł już testy medyczne w Śląsku Wrocław i w najbliższym czasie podpisze kontrakt z klubem. Umowa będzie obowiązywała przez dwa lata i będzie zawierała opcję przedłużenia o kolejny rok.

Legia wyruszyła do... Azji. Na pokładzie zabrakło napastnika

Czytaj też

Legia wyruszyła do... Azji. Na pokładzie zabrakło napastnika