Nie przerywając gry od razu, lecz stosując korzyść po faulu i pokazując drugą żółtą kartkę oraz czerwoną Michałowi Mokrzyckiemu z ŁKS dopiero po zakończeniu akcji, sędzia Damian Sylwestrzak postąpił wzorowo. Zgodnie z przepisami i zgodnie z duchem gry.