Ta substancja nie występuje w lekach, które są powszechnie dostępne. Zazwyczaj jest stosowana w leczeniu nowotworów, w tym raka piersi – mówi wprost Michał Rynkowski, szef Polskiej Agencji Antydopingowej, w kontekście przyłapania Roberta Karasia na stosowaniu niedozwolonych środków.
Szok? To mało powiedziane. W niedzielne popołudnie kraj obiegła informacja z serwisu interia.pl, że Karaś został przyłapany na dopingu. W kolejnych godzinach pojawiały się następne potwierdzenia. – Dostaliśmy bardzo przykrą wiadomość. Polski sport na tym ucierpiał. Kibice niedowierzają. W tym momencie to wielki upadek, wielkiego sportowca. Bolesna sytuacja. Dajmy mu jednak czas na wyjaśnienia. Zazwyczaj jesteśmy o wiele mądrzejsi po dwóch tygodniach. Niekiedy badania kolejnej próbki przedłużają się do miesiąca. Takie przypadki w historii sportu się zdarzają. Z mojej perspektywy mogę powiedzieć, że trudno nas zaskoczyć. Od lat dostajemy podobne, bardzo poważne informacje – tłumaczy nam Michał Rynkowski, szef POLADA.
Rekordzista w 10-krotnym Ironmanie błyskawicznie opublikował w tej sprawie oświadczenie. Stwierdził, że w styczniu leczył złamanie ręki i podano mu środki, które zawierały substancję niedozwoloną. Karaś miał zostać wtedy poinformowany, że ich zażycie nie koliduje z występem w Brazylii. Okazało się, że jest wprost przeciwnie. – Robert uzyskał pozytywny wynik na obecność substancji zabronionej – drostanolone – z grupy steroidów anaboliczno-androgennych w próbce w trakcie pobicia rekordu 10-krotnego Ironmana. Kontrola była realizowana przez brazylijską agencję antydopingową. Na ostatniej prostej mają jurysdykcję nad całym postępowaniem do Federacji Ultra Triathlonu (IUTA). Przedstawiciele tego organu będą przeprowadzali dalsze postępowania – zaznaczył ekspert.
Poprosiliśmy również o wytłumaczenie, kiedy najczęściej stosuje się substancję, która pojawiła się w organizmie Polaka. – Ta substancja nie występuje w lekach, które są powszechnie dostępne. Zazwyczaj jest stosowana w leczeniu... nowotworów, w tym raka piersi. To też daje do myślenia. Robert otrzymał poważne zarzuty. Ma oczywiście prawo do analizy próbki B. Jeśli okaże się, że ta analiza nie potwierdza wyniku z próbki A, wtedy mamy do czynienia z uniewinnieniem i umorzeniem postępowania. W odmiennym scenariuszu Karasiowi grożą cztery lata dyskwalifikacji i niemal pewne jest unieważnienie wyniku sportowego z rywalizacji w Brazylii – usłyszeliśmy.
Czy przedstawiciele Polskiej Agencji Antydopingowej mogą w jakiś sposób pomóc Karasiowi? – Polska strona nie ma za dużo do powiedzenia. Wszystko, co najważniejsze w tej sprawie rozegra się za sprawą IUTA, chyba że poproszą nas o pomoc. Wtedy możemy włączyć się do gry. Na tę chwilę taka propozycja nie padła. Czekamy na rozwój sytuacji – zakończył Rynkowski.
Głos w tej sprawie zabrał także sam poszkodowany. "Oświadczam, że nigdy nie stosowałem żadnej formy dopingu. Przed startem w Brazylii sam zabiegałem u organizatorów o zapewnienie badań antydopingowych, ponieważ tylko w ten sposób mój wynik mógł zostać oficjalnie uznany za rekord świata. W całej mojej karierze zawsze byłem czysty, co potwierdzały wyniki wielu badań antydopingowych, jakie przechodziłem po każdym z dotychczasowych startów w Pucharze Świata" – czytamy w oficjalnym poście.
Karaś rekord w dziesięciokrotnym Ironmanie pobił pod koniec maja. Zajęło mu to 164 godziny, 14 minut i 2 sekundy. Musiał przepłynąć 38 km, przejechać rowerem 1800 km i przebiec 422 km. Wszystko wskazuje jednak na to, że wysiłek może pójść na marne...
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.