Czwarty etap wyścigu Tour de Pologne był najważniejszym dla sprinterów. Dla całej czołówki klasyfikacji generalnej miał być odpoczynkiem. Wszyscy liczący się w walce o żółtą koszulkę kolarze nie zanotowali strat – cel na wtorek więc zrealizowali. Najważniejsze przed nimi: środowy etap z metą w Bielsku-Białej i czwartkowa czasówka w Katowicach wskażą nam zwycięzcę 80. edycji wyścigu. Lider Matej Mohorić (Bahrain-Victorious) za faworyta... się nie uważa. I ma ku temu podstawy.