Niedługo trwał romans Krzysztofa Włodarczyka ze światem freak-fightów. W ubiegłym tygodniu federacja Fame MMA ogłosiła występ byłego mistrza świata w boksie zawodowym na gali 2 września w Krakowie, tymczasem wygląda na to, że temat już upadł. O sytuacji "Diablo" opowiedział nam jego promotor Andrzej Wasilewski, który po raz pierwszy odniósł się do sprawy.