{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Maik Nawrocki zadebiutował w Celtiku Glasgow. Zagrał w benefisie legendy klubu
Maciej Wojs /
Maik Nawrocki ma za sobą pierwszy występ w nowych barwach. Były defensor Legii rozegrał we wtorek 45 minut w sparingowym spotkaniu Celtiku Glasgow z Athletic Bilbao. Mecz był benefisem klubowej legendy – Jamesa Forresta.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Popis polskiego napastnika! Teraz z kolegami czeka na Raków
Nawrocki został graczem Celtiku niespełna tydzień temu, przenosząc się do Glasgow z Legii za ponad 5 mln euro. W zeszłotygodniowym towarzyskim meczu z Wolverhampton (1:1) jednak nie grał – wszystko przez problemy z kostką. Uraz nie był na szczęście poważny, dlatego Polak szybko pojawił się w składzie drużyny. We wtorek zaliczył pierwsze minuty w biało-zielonej koszulce.
Spotkanie z Athletic było wyjątkowym wydarzeniem dla Jamesa Forresta. 32-latek to klubowa legenda. Treningi rozpoczął w 2002 roku, a osiem lat później zadebiutował w pierwszym zespole. Od tego czasu rozegrał 467 meczów, zdobył 101 bramek i zanotował ponad 100 asyst. Z Celtikiem wywalczył 22 trofea. Klub, będą wdzięcznym za jego wkład w historię, postanowił zorganizować mu swoisty benefis.
Mecz zakończył się wygraną Celtiku 3:2. Do przerwy mistrzowie Szkocji przegrywali jednak 1:2. Nawrocki rozpoczął spotkanie w wyjściowej jedenastce. W przerwie został zmieniony.
Do oficjalnego debiutu Polaka dojdzie być może już w najbliższą sobotę – wtedy Celtic podejmie Ross County (godz. 12:30) w premierowym meczu szkockiej Premiership.