Już dostałem w twarz. Miałem całą serię sparingów – mówi Zbigniew Bartman, były reprezentant Polski w siatkówce, który 5 sierpnia zawalczy w trakcie gali Clout MMA. Jego rywalem będzie... Tomasz Hajto.
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Za tobą pierwsze tygodnie w świecie sportów walk. Czujesz, że się rozwijasz?
Zbigniew Bartman: – Jest bardzo dobrze. Lepiej niż się spodziewałem. Już dostałem w twarz. Miałem całą serię sparingów. Mocno pracowałem. Za mną intensywny okres. Adaptuję się do nowych warunków. Oktagon to dla mnie nowość. Emocje i ekscytacja są coraz większe. Jestem zachwycony samymi treningami, bo jest to zupełnie inna specyfika niż w siatkówce. Są one zdecydowanie krótsze, bardziej intensywne i to jest duża walka ze słabościami i samym sobą. Jak dotąd same pozytywy.
– Pojawia się stres debiutanta? Do walki zostało kilkadziesiąt godzin...
– Mam zupełnie inne odczucia niż przed siatkarskimi spotkaniami. Będę robił coś pierwszy raz. Czeka mnie niewiadoma. Pojawiają się emocje debiutanta, ale nie stres. Może dziwnie to brzmi u tak doświadczonego zawodnika, ale do końca nie wiem, jak może potoczyć się walka. Robię swoje. Nie zmieniłem się mocno względem siatkarskiej kariery. Nie obchodzą mnie sytuacje, które dzieją się wokół.
– Niby ogłosiłeś zakończenie kariery, ale na sportową emeryturę się nie zapowiada.
– Zdecydowanie nie. Cały czas jestem w treningu. Bardzo mnie to cieszy. Ćwiczę indywidualnie, nie w grupie, tak jak to miało miejsca przez lata. Uczę się nowego. Trenuję super intensywnie. W siatkówce czegoś takiego nie doświadczyłem. Poznaję nowych ludzi. Można tu zebrać bardzo ciekawe kontakty. Nie jest łatwo. Poczułem, że rzuciłem się na bardzo głęboką wodę. To, co mnie ratuje, to charakter wojownika. Nigdy nie odpuszczam. Sporty walki trenuję od dziesięciu dni. Za mną piekielnie mocny okres. Byłem zakwaszony jak ogórki małosolne. Czuję motywację. Ciężkiej pracy się nie boję. Liczę, że szybko przyswoję materiał szkoleniowy. Póki co mam problem z gardą, z wyprowadzaniem ciosów, z poruszaniem się. Jest nad czym pracować.
– Niejednokrotnie mówiłeś, że ból ci niestraszny. Który moment lub kontuzja najbardziej zapadły w pamięć?
– Najgorszym momentem w karierze była pierwsza poważna kontuzja. Diagnoza była dramatyczna. Miałem dziurę w łydce. To tak, jakby ktoś wziął polędwicę, wsadził w nią petardę i ona by nagle wybuchła. Miałem 15 milimetrów głębokości rany. Do tego szerokość 35 mm na 28 mm. Do teraz mam ślad. Lekarz powiedział mi, że mam 3,5 miesiąca przerwy. Pomyślałem: "Tragedia". Miałem 24 lata, popełniałem błędy. Nie zdążyłem na mistrzostwa Europy, ale powoli, powoli dochodziłem do pełnej sprawności. Dało mi to dużo w późniejszym życiu.
– Dlaczego pojawiłeś się w świecie freak fightów?
– Liczył się fakt, że będę miał nowe zajęcie. Trudno jest wymyślać sobie zajęcia i ćwiczenia na siłowni. Tak mam wszystko zaplanowane. Nadal uważam, co jem, by nie wyglądać jak beczka. Sporty walki były naturalnym kierunkiem. Wiedziałem, że spróbuję w nich sił. O finanse nie drżę. Lubię nowe wyzwania.
– W pierwszym pojedynku zmierzysz się z Tomaszem Hajto. Jest obawa?
– To rywalizacja czysto sportowa. Nie ma złej krwi, konfliktów i wyzwisk. Poza tym tak jak już mówiłem: w naszym kraju siatkówka dominuje nad piłką nożną. Sukcesy i medale mówią same za siebie. Tomek słynie z silnego charakteru, który pokazywał na boisku, więc spodziewam się ciężkiego boju w oktagonie. Pochodzimy z zawodowego sportu. Znamy swoje ciała w stopniu bardzo dobry. Wiemy, na co możemy sobie pozwolić, gdzie jest nasz limit. Zdajemy sobie sprawę, kiedy organizm zaczyna mieć dość, przez co może dziać się coś złego. Szybciej adaptujemy się do pracy fizycznej, niż osoby, które cały czas siedzą przy klawiaturze lub odstawiają alkohol i wchodzą w sportowe środowisko.
– Wizualizujesz ten pojedynek?
– Spokojnie. Mam do Tomka wielki szacunek za to, co zrobił grając w reprezentacji Polski. Był naprawdę wyróżniającym się zawodnikiem. Piłka nieraz przechodziła, zawodnik nigdy. Zobaczymy, jak to będzie w oktagonie. Domyślam się, że Tomek będzie dobrze kopał, ale ja mam całkiem szybką rękę. Zobaczymy, co się wydarzy.
– Na każdym kroku mówisz o wyższości siatkówki nad piłką nożną. Z czego to się bierze?
– Powstał program SOS-ów (Siatkarskie Ośrodki Szkolne – przyp. red.). W tym momencie tam zgarnia się pierwszy narybek młodych adeptów i adeptek. Tworzy się tam pierwszą bazę rekrutacji. Szkolenie Polaków jest na bardzo dobrym poziomie. Utalentowanych zawodników jest sporo. Cieszy, że potrafimy odciągać dzieci od telefonów i komputerów. Uprawiając sport można się rozwijać jako człowiek. Uczymy się pracy w zespole, dyscypliny. Poznajemy nowe znajomości. Widzę więcej plusów niż minusów. Najważniejsze osoby w PZPS-ie zdają sobie sprawę z tego, że nie da się zbudować wieżowca bez odpowiednich podstaw. Prędzej czy później kolos na małych nogach się wywróci. Na tę chwilę siatkówka jest dobrze zabezpieczona.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.