W tegorocznej edycji Tour de Pologne różnice między czołowymi zawodnikami są minimalne, a o triumfie może zadecydować bonifikata za miejsce na mecie. Czesław Lang myśli już nad trasą kolejnej edycji, a fani chcą emocji. W grę wchodzi start... nad Bałtykiem. Możliwą opcją jest też podjazd... na włoskie Monte Cassino. Kibice zadają sobie pytanie, jak uatrakcyjnić wyścig jeszcze bardziej. Bo jest to konieczność.
CZYTAJ TEŻ: Tour de Pologne nad morzem? Trwają negocjacje!
To co przez ostatnie lata w Tour de Pologne rzuca się w oczy, to brak wykorzystania północnej części Polski. W tym roku nie ma też etapu po Tatrach, nie było więc pola do skutecznych ucieczek, które mogły wywrócić klasyfikację generalną. W niej taki sam czas mają Matej Mohorić (Bahrain-Victorious) i Joao Almeida (UAE-Team Emirates). Prowadzi ten pierwszy, bo w przeciwieństwie do Portugalczyka, wygrał etap. Być może coś jeszcze wydarzy się w Krakowie, ale ostatni etap dostosowany jest głównie pod sprinterów. Nie zanosi się więc na wielkie zmiany w klasyfikacji generalnej.
Kibice, którzy do Tour de Pologne zasiedli po Tour de France, mogą mieć niedosyt. Oczywiście, wyścig dookoła Polski jest krótszy, ale nie gwarantuje aż takich emocji, zwłaszcza przez brak bardzo trudnych etapów. Pomysłem, który krąży po głowie Czesława Langa, jest wprowadzenie... nadmorskiego prologu, który już na pierwszym etapie mógłby doprowadzić do różnic czasowych w peletonie. Druga opcja to tzw. wariant włoski. W 80. rocznicę zdobycia Monte Cassino organizatorzy chcieliby zorganizować etap upamiętniający to jakże ważne dla Polski wydarzenie.
Jeszcze inne źródło wskazuje na to, że trwają rozmowy w sprawie przeprowadzenia etapu w Czechach. Opcji jest wiele, swoje dorzucają też pasjonaci kolarstwa. Z tym, że w peletonie działa to tak, że wiele zależy od samorządów –i przekazywanych przezeń funduszy na organizację wyścigu. Przykładem, że może być inaczej jest Vuelta a Espana, której dyrektor, Javier Guillen, najpierw ustala trasę, którą ewentualnie nieco, ale tylko nieco, modyfikuje po rozmowach z samorządami. W Polsce kto da pieniądze, ten dostanie Tour de Pologne. W zeszłym roku była to ściana wschodnia, tym razem Beskidy.
Swoje propozycje na Twitterze przedstawił Dawid Gruntkowski, na co dzień wydawca Głosu Wielkopolskiego i komentator kolarstwa. I wynika z tego, że naprawdę da się stworzyć w Polsce pełen emocji wyścig, na którym różnice mogą być znacznie większe niż na obecnym TdP. I, co więcej, jadąc po prawie całej Polsce. Propozycje Gruntkowskiego zawierają prolog w Kołobrzegu bądź Trójmieście, "zabawę wiatrem" w okolicach Torunia, Poznania lub Warszawy, a następnie wjazd w góry. I w nich możliwości jest multum, ale... o wszystkim mogą zadecydować finanse.
Wykorzystać można fragmenty tras Małopolskiego Wyścigu Górskiego, którego etap kończy się np. na Przehybie (1142 m n.p.m.), można wykorzystać kilka istniejących podjazdów, na których zapewne trzeba nieco poprawić infrastrukturę. I, przede wszystkim, zrobić metę na szczycie, a nie po rundach w mieście. Gruntkowski zaleca także dogadanie się z Czechami, którzy dysponują lepszymi drogami w górach. Lang Team ma w swojej historii amatorski wyścig na Dlouhe Strane – podjazd mający prawie 10 kilometrów, o średnim nachyleniu 6,7 procent. Może więc wykorzystać ten szczyt na Tour de Pologne?
Możliwości jest sporo, a zwiększenie widowiskowości jest potrzebne. Poziomu infrastruktury także, bo tegoroczny stan dróg bardzo nie spodobał się zwycięzcy Tour de France 2018, Geraintowi Thomasowi (Ineos Grenadiers). – Wyścigu po tak dziurawych drogach jeszcze w życiu nie jechałem. Nie wiem, czy jeszcze tu wrócę. Szaleństwo – miał przyznać w swoim podcaście.
Jeśli chcemy faktycznie kolarskiej Ligi Mistrzów, zmiany w TdP są potrzebne. Tym bardziej z niecierpliwością czekać będziemy na prezentację trasy na przyszłą edycję. Wiadomo jedno, zmagania zakończą się w Krakowie, bo stolica Małopolski ma umowę z Lang Team do 2026 roku. Po drodze do dawnej stolicy Polski można jednak zrobić wszystko.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.