Reprezentacja Polski siatkarzy zagra o złoty medal Uniwersjady. W poniedziałek drużyna prowadzona przez Dariusza Luksa zmierzy się z Włochami. – Cieszymy się, że na tym etapie zmagań padło akurat na takiego rywala, ponieważ Italia rok temu zdobyła praktycznie wszystkie złote medale w każdej kategorii wiekowej. Nasi przeciwnicy są bardzo dobrzy, ale my jesteśmy na to przygotowani – mówi w TVPSPORT.PL Mateusz Poręba, środkowy kadry.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Kiedy w sobotę rozmawiałam z Alicją Grabką o tym, co sądziła o Uniwersjadzie przed wyjazdem na turniej, odparła, że nie była pewna co myśleć, bo za bardzo się nią wcześniej nie interesowała. Jakie było twoje nastawienie odnośnie tych zmagań?
Mateusz Poręba: – Bardzo czekałem na to, żeby pojechać na Uniwersjadę, ponieważ sama impreza była przekładana dwa lata. Tak chyba jest, że kiedy długo się na coś czeka, człowiek liczy, że będzie fenomenalne. Tutaj faktycznie tak jest. Jestem mega szczęśliwy, że mogłem pojechać do Chin zwłaszcza, że jest to moja ostatnia Uniwersjada. Za rok, za dwa lata prawdopodobnie do gry wejdzie rocznik 2000.
– W zeszłym roku finał mistrzostw świata, w tym roku finał Uniwersjady. Chyba dobrze ci idzie, prawda?
– Tak! Jestem przeszczęśliwy, że mogliśmy dojść tak wysoko, zwłaszcza, że podłączam trochę te rozgrywki pod zmagania młodzieżowe. W poprzednich latach nie zdobyliśmy żadnego medalu na tym szczeblu zmagań, a teraz już zagwarantowaliśmy sobie krążek. Damy z siebie wszystko, by był złoty.
Ogólnie sama impreza, jeśli chodzi o organizację, jest na topowym poziomie. Niektórzy porównują ją do igrzysk olimpijskich i można śmiało powiedzieć, że mają rację. Choć sam nigdy w życiu nie byłem na najważniejszej imprezie czterolecia, to dokładnie tak sobie ją wyobrażałem. Jest naprawdę rewelacyjnie. Wszystko jest zorganizowane tak, jak ma być – począwszy od wystroju miasta na prostych, meczowych kwestiach skończywszy. Widać, że ktoś mocno się napracował nad tym, żeby wyglądało to tak, jak wygląda teraz.
Niesamowite wrażenie zrobiło na nas rozpoczęcie zmagań i ceremonia otwarcia. Nie mogliśmy wyjść z podziwu nad tym, ile osób było zaangażowanych w to przedsięwzięcie. W ruch poszła naprawdę ogromna praca ludzi i pieniądze, żeby wszystkie sceny podczas otwarcia wyszły tak, jak wyszły.
– A co w Chinach robi na tobie największe wrażenie?
– Największe wrażenie robi na mnie to, że ludzie są bardzo mili. Zrobią wszystko, by nam pomóc. Potrafią na przykład pójść z osobą, która pyta się, gdzie jest metro, wskazać jej przystanek, aby na pewno nie pomyliła drogi. Poza tym robi wrażenie też to, że Chiny są naprawdę dużą potęgą pod różnymi względami. Na co dzień funkcjonuje tu dużo rzeczy, których nie widuje się w Polsce. Normalnością jest to, że roboty robią kawę lub dostarczają jedzenie. U nas jest to ewenement, w Chinach codzienność.
– Ile trenowaliście przed Uniwersjadą w pełnym składzie?
– To były w sumie może trzy tygodnie. Poza tym będąc już w Chinach, rozegraliśmy sparing z Niemcami. Czasu na zgranie nie było więc dużo, ale wystarczyło go nam na to, żeby poznać nasze charaktery na boisku.
– W zeszłym roku byłeś częścią kadry na seniorskie mistrzostwa świata. Medal Uniwersjady rekompensuje to, że w tym roku w tej kadrze jesteś w mniejszym wymiarze czasu?
– Moja sytuacja w tym roku w kadrze seniorskiej jest szczególna. Podczas pierwszego turnieju Ligi Narodów naderwałem mięśnie brzucha, co natychmiastowo skreśliło mnie z rozgrywania pozostałych turniejów. To nie było łatwe, ale pamiętałem, że sezon dla mnie się jeszcze nie skończył. Bardzo się cieszę, że mogłem chociaż potrenować z chłopakami przed tym, jak polecieli na pozostałe zmagania.
Bycie z kadrą podczas zmagań Uniwersjady to dla mnie prawdziwy zaszczyt. Mamy fajną drużynę, bardzo dobrze się tutaj bawię i cały czas się rozwijam na różne sposoby. W nawet najmniejszym stopniu nie żałuję, że tutaj przyjechałem i myślę, że żaden z chłopaków nie powiedziałby złego słowa o tym powołaniu i turnieju.
– Przed wami finał z Włochami i to będzie rewanż za ostatni finał imprezy. Cztery lata temu Włosi wygrali po tie breaku z Polską. To dodatkowe tło tego wszystkiego?
– To dla nas jeszcze większa motywacja. W samej końcówce turnieju będziemy mogli zagrać mecz na najwyższym poziomie. Włosi prezentują się w tych zmaganiach znakomicie. Cieszymy się, że na tym etapie padło akurat na takiego rywala, ponieważ Italia rok temu zdobyła praktycznie wszystkie złote medale w każdej kategorii wiekowej. Nasi przeciwnicy są bardzo dobrzy, ale my jesteśmy na to przygotowani. Pokazywaliśmy w każdym meczu, że potrafimy walczyć. Reprezentujemy prawdziwą polską siatkówkę. Myślę, że hala zapłonie!
– A co na pewno przywieziesz z Chin poza medalem?
– Poza medalem przywiozę na pewno dodatkowy bagaż pełen pand (śmiech). Wszędzie, gdzie pójdziemy na miasto, ludzie nam je dają jako prezent, na przykład za zdjęcie. Mamy ich naprawdę bardzo dużo. Dostaliśmy też plecaki z pandami i charakterystyczne piny, którymi wymieniamy się z wolontariuszami.
Czytaj również:
– Michał Mieszko Gogol został trenerem JTEKT Stings. "Nie mam zbyt wiele do stracenia w mojej sytuacji"
– Norbert Huber o grze w reprezentacji Polski siatkarzy po kontuzji: czuję, że dostałem drugie życie
– Czas przełomu i plan "B". Magdalena Jurczyk o brązie Ligi Narodów i ME siatkarek. "Ze szczęścia biegałam po boisku bez ładu i składu"
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.