FC Barcelona chce jeszcze bardziej wzmocnić skład przed nadchodzącym sezonem. W tym okienku mocno nastawiła celowniki na Manchester City. Ilkay Guendogan już dołączył do mistrzów Hiszpanii, ale Katalończycy mają jeszcze w planach sprowadzenie Joao Cancelo i Bernardo Silvę. Jak podaje Mundo Deportivo, angielski klub odrzucił pierwszą ofertę za drugiego z wymienionych Portugalczyków.
Już w weekend Fabrizio Romano przekazał, iż City poinformowało Paris Saint-Germain i Barcelonę o tym, że nie ma zamiaru negocjować w sprawie portugalskiego pomocnika. Klub miał też w planach zaproponowanie nowego kontraktu swojemu zawodnikowi. Doniesienia Włocha pokrywają się z ostatnimi informacjami przekazanymi przez Mundo Deportivo.
Jak podał dziennikarz Roger Torello, klub z Katalonii wystosował już pierwszą ofertę opiewającą na 58,1 milionów euro. Obywatele pozostali jednak nieugięci, odrzucając propozycję. Odpowiedź była jasna – Bernardo Silva nie jest na sprzedaż.
Według Torello sam piłkarz chciałby przenieść się do Barcelony i miał już o tym rozmawiać z Pepem Guardiolą. Na ten moment transakcja nie wydaje się jednak bliska zrealizowania. Silva jest w planach hiszpańskiego menedżera na rozpoczynający się niedługo sezon, czego potwierdzeniem może być obecność Portugalczyka w wyjściowym składzie na przegrany mecz o Tarczę Wspólnoty przeciwko Arsenalowi.
Łatwiejszym zadaniem dla Barcelony może być wykupienie Cancelo. Obrońca już w poprzednich rozgrywkach pół roku spędził na wypożyczeniu w Bayernie Monachium i nie zapowiada się na to, aby miał kontynuować karierę na Etihad Stadium.
Bernardo Silva graczem City jest od 2017 roku. Łącznie wystąpił 307 meczach, strzelając 55 goli i zaliczając 59 asyst. Z Obywatelami zdobył wszelkie możliwe trofea – Ligę Mistrzów, 5 mistrzostw Anglii, 2 Puchary Anglii, 4 Puchary Ligi Angielskiej i 2 Tarcze Wspólnoty.