08 sie 2023 | Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa

Zamieszanie z transferem Steve'a Kapuadiego. "Odrzuciliśmy ofertę Legii Warszawa"

Steve Kapuadi w poprzednim sezonie rywalizował z Legią Warszawa w PKO Ekstraklasie (fot: P. Kucza/400mm.pl)

Steve Kapuadi staje się zawodnikiem, wokół którego wytwarza się istna transferowa saga. Obrońca Wisły Płock wydawał się być o krok od Legii Warszawa, ale... temat robi się skomplikowany. – Odrzuciliśmy ofertę wicemistrzów Polski – zapewnia Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Nafciarzy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

TRANSFER PIŁKARZA LEGII? "SPRZEDAMY GO ZA 22 MILIONY DOLARÓW"

Legia Warszawa szuka nowego środkowego obrońcy. Stołeczny klub za ponad pięć milionów euro sprzedał Maika Nawrockiego do Celtic FC. Pod znakiem zapytania jest też przyszłość Lindsaya Rose'a, który od dłuższego czasu łączony jest z greckim kierunkiem. Wicemistrzowie Polski szukają nowego środkowego obrońcy. Na liście graczy, którymi interesowali się Wojskowi jest między innymi Javi Montero z Besiktasu. Innym z kandydatów do transferu na Łazienkowską jest Steve Kapuadi, który w poprzednim sezonie rozegrał 28 meczów w barwach Nafciarzy, a także zdobył bramkę.

Zamieszanie z Kapuadim. Wisła Płock odrzuciła ofertę?

Pierwsze rozmowy Legii z Wisłą zostały przeprowadzone blisko miesiąc temu. Wojskowi sondowali możliwość sprowadzenia Kapuadiego na Łazienkowską. Potem temat zamarł na dłuższy czas. W poniedziałek pojawiła się wiadomość, że Francuz jest bliski przeprowadzki na Łazienkowską. Sam piłkarz zabiega zresztą o transfer. Defensor nie zagrał jeszcze w tym sezonie pierwszej ligi, choć w Płocku zapewniają, że 25-latek trenuje z pierwszym zespołem.

Cały stadion zamarł! Wyjątkowy gest kibiców Legii

Czytaj też

Kibice Legii Warszawa uczcili pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego (fot: TVP)

Cały stadion zamarł! Wyjątkowy gest kibiców Legii

Pewne jest, że wokół Kapuadiego powstało zamieszanie. Toczy się też gra klubów, które są zainteresowane przyszłością Francuza. Wśród chętnych na piłkarza pojawiała się także Lechia Gdańsk, choć Nafciarze mieli nie chcieć wzmacniać ligowych rywali. – Kapuadi jest piłkarzem Wisły Płock. Ma aktualny kontrakt, który obowiązuje do 30 czerwca 2025 roku. Nie dostał zgody na żadne testy medyczne i nie przeszedł takich badań. Chyba, że dokonał tego bez zgody klubu – twierdzi Dariusz Sztylka, dyrektor sportowy Wisły, który rozmawiał z TVPSPORT.PL.

– Oferta z Legii faktycznie się pojawiła, ale nie była dla nas satysfakcjonująca. Odrzuciliśmy propozycję stołecznej drużyny. Kiedy to się stało? W okolicach meczu z Ordabasami Szymkent. Od tego momentu nie mieliśmy kontaktu z wicemistrzami Polski, ale naturalnie może się to zmienić nawet w ciągu godziny czy piętnastu minut – powiedział Sztylka.

Co dalej z Kapuadim?

W tej chwili Kapuadi pozostaje piłkarzem płockiej drużyny. Trenuje, choć nie gra. – Mam nadzieję, że nowela z obrońcą skończy się jak najszybciej. Zawodnicy też odczuwają tę sytuację, choć atmosfera jest lepsza niż pod koniec czerwca – podkreślał ostatnio Marek Saganowski, trener Wisły. Cały czas należy się jednak spodziewać, że prędzej dojdzie do transferu, niż do pozostania Francuza w ekipie Nafciarzy. Nie należy wykluczać na dziś żadnej opcji w kontekście przyszłości stopera, który trafił do Polski rok temu z AS Trenczyn. W przeszłości 25-latek był też graczem Interu Bratysława, a reprezentował także młodzieżowe drużyny KAA Gent, Zulte Waregen, Angers oraz Le Mans.

W środowisku krążą informacje, że Wisła chce otrzymać za Kapuadiego kwotę, która według różnych źródeł wynosi od 750 tysięcy do miliona euro. – Jeśli ktoś zaoferuje milion euro, to naturalnie przyjmiemy taką propozycję. Cena jest jednak dostosowana do aktualnego funkcjonowania rynku transferowego. Nie stawiamy też sprawy tak, że w naszych oczekiwaniach jest kwota minimum – dodaje Sztylka.

Dyrektor sportowy Wisły twierdzi też, że nie tylko Legia interesuje się obrońcą. – Dostaliśmy kontrpropozycję z klubu spoza Polski, ale nie są to jeszcze rozmowy, które zakończyły się sukcesem. Nie zdradzę, z którego kraju jest ta propozycja – twierdzi Sztylka.

W tym tygodniu kluczowy dla Legii będzie mecz z Austrią Wiedeń w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Pierwsze spotkanie w stolicy Polski zostało zaplanowane na czwartek (10.08). Spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00. Transmisja w TVP, a także na TVPSPORT.PL, w aplikacji mobilnej oraz poprzez Smart TV.

Cały stadion zamarł! Wyjątkowy gest kibiców Legii