W meczu Rakowa Częstochowa z Arisem Limassol po boisku biegali piłkarze z siedemnastu krajów całego świata, ale dyrektorami sportowymi obu klubów są Polacy. W Rakowie politykę transferową kreuje Robert Graf, w Arisie były piłkarz Polonii Warszawa czy Wisły Kraków, Daniel Sikorski. – Przez cały mecz ogólnie to my stworzyliśmy więcej fajnych akcji, a bramka daje nam przedsmak rewanżu – mówi ten drugi.
W pierwszym meczu III rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów Raków Częstochowa pokonał Aris Limassol 2:1. Mistrzowie Polski szybko wyszli na prowadzenie, potem podwyższyli na 2:0. Wynik był świetny, ale w końcówce goście zdołali zdobyć kontaktową bramkę, która sporo zmienia w kontekście rewanżu.
– Wcześniej nie oddawali strzałów na bramkę, bo im na to nie pozwalaliśmy. Aris to dobry zespół i wiedzieliśmy o tym przed meczem. Ale podkreślmy – oddali jeden celny strzał w całym meczu. Zdobyli jednak bramkę, która sprawia, że zamiast nieco spokojniej przygotowywać się do rewanżu, musimy to przepracować i pojechać na Cypr napakowani pozytywną energią – mówi dyrektor sportowy Rakowa, Robert Graf.
Czy Raków z premedytacją oddał w pierwszej połowie inicjatywę gościom? – Po golu na 1:0 rywal nas zdominował i ciężko nam było z tego wyjść. Najważniejsze jednak, że z tej dominacji nic nie wynikało. W taki sposób mogą nas zdominować także w rewanżu, jeśli będziemy w stanie dowieźć wynik do końca – zaznacza. – Boli to, że znaliśmy słabsze punkty rywala, drużyna pokazała to na boisku, a jednak wynik nie jest wymarzony. Jeden prosty błąd doprowadził do straty bramki – dodaje.
Nieco inną optykę na to spotkanie ma dyrektor sportowy Arisu, Daniel Sikorski. – Przez cały mecz ogólnie to my stworzyliśmy więcej fajnych akcji, a bramka daje nam przedsmak rewanżu – mówi Sikorski, który docenia postawę taktyczną gospodarzy w tym meczu. – Analizują grę rywala. Mają dobrych trenerów, którzy potrafią odpowiednio nastawić zespół. We wtorek dobrze to zrobili, bo nie mieliśmy z przodu zbyt wiele przestrzeni – zauważa.
Gdzie Sikorski upatruje szans na awans jego drużyny? – Jest wiele czynników. Pierwszym będzie pogoda. Pewnie będzie nieco chłodniej niż w Baku, gdy grał tam Raków, ale temperatury wciąż będą wysokie. Po drugie, zawsze jesteśmy w stanie coś strzelić. To było widać w Częstochowie. Przez cały mecz w zasadzie nie mieliśmy strzału na bramkę, a w końcówce do siatki pięknym strzałem trafił Mayambela – opisuje.
– Raków ma jedną bramkę przewagi, ale to tak naprawdę nic. Spodziewam się podobnego meczu jak w Karabachu i wszystko jest możliwe – dodaje.
Graf o pogodzie czy żywiołowych cypryjskich kibicach nie chce mówić. – Pogoda nie będzie nam sprzyjać, ale w Baku było podobnie, a i tak zdołaliśmy awansować. Nie mówiłbym więc o wyniku rewanżu w kontekście pogody. Podobnie jest z kibicami. Nie wiem, czy wypełnią stadion Arisu, bo na ostatnim meczu było około 3 tysięcy fanów. Bez względu na to, jaka będzie frekwencja, nie spęta nam to nóg – zapewnia.
Oba kluby mają już zapewniony udział w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, ale i w Rakowie, i w Arisie liczą na więcej. – Podchodziliśmy do tych kwalifikacji z zamiarem gry w Lidze Mistrzów. Takie oczekiwania ma drużyna i działacze. Nie będziemy się poddawać aż do ostatniej minuty – zapewnia Sikorski.
W drużynie Arisu grają zawodnicy z całego świata. W jakiś sposób są wynajdywani? – Mamy departament skautingu, który pracuje na różnych bazach danych. A reszta jest… tajemnicą – uśmiecha się Sikorski.
Aris przywiózł do Polski kilku ciekawych piłkarzy, szczególnie ofensywnych. Czy ktoś z nich wpadł w oko Grafowi? – Już przed meczem wiedzieliśmy, że mają szybkich, wybieganych zawodników i to się potwierdziło. Na pewno mają kilku fajnych graczy – mówi.
Sikorski przekonuje, że jego klub próbuje zmienić całą cypryjską piłkę. – Do tej pory zawodnicy nie przychodzili do cypryjskich klubów, by tu się rozwijać. Zazwyczaj transfer na Cypr był szansą na przedłużenie piłkarskiej emerytury. W Arisie od 2,5 roku realizujemy projekt, który ma zmienić ten stan rzeczy i mamy już na koncie pierwszy transfer tego rodzaju. Tydzień temu zrealizowaliśmy ciekawy transfer bramkarza i chcemy nadal iść w tym kierunku – zapewnia.
Bramkarz, o który mowa to Landing Badji, 19-latek z Senegalu, reprezentant U20. Do Arisu trafił na początku lipca z senegalskiego klubu AS Pikine. Według portalu Transfermarkt Cypryjczycy zapłacili za niego 70 tysięcy euro. W Arisie nie zdążył rozegrać ani jednego meczu. Minęły niespełna cztery tygodnie, a Badji został sprzedany do katarskiego Umm Salal SC za… 1,1 mln euro.
Trzeba przyznać, że w Arisie rozwijają zawodników w iście ekspresowym tempie.
A może transfer w przeciwnym kierunku? Czy Aris stać byłoby na wyciągniecie zawodnika z PKO Ekstraklasy? – Zależy jak bardzo by nam na nim zależało, ale obecnie pracujemy nad czymś innym – mówi Sikorski. Aris na brak pieniędzy nie może narzekać, bo teraz ten cypryjski klub jest zasilany pieniędzmi białoruskiego biznesmena, Władimira Fiodorowa. Bez nich nie byłoby pierwszego tytułu mistrzowskiego w historii klubu. Cypr zawsze był atrakcyjny finansowo, a teraz kusi już nie tylko emerytów.
Obie drużyny zaprezentowały mocno międzynarodowe składy. W Rakowie to głównie piłkarze z Europy, ofensywę Arisu stanowią natomiast przed wszystkim gracze afrykańscy. Co ciekawe, w końcówce meczu, gdy na boisku pojawił się Mariusz Stępiński, w obu drużynach było tyle samo Polaków – po dwóch.
Czy Sikorski chciałby w przyszłości być dyrektorem sportowym w polskim klubie? – Na razie cieszę się, że jestem tutaj. Muszę jeszcze dużo się nauczyć i nabrać doświadczenia. A co będzie potem? Życie pokaże. Na pewno bardzo miło było mi przyjechać do Polski w tej roli – zaznacza.
Do końca okna transferowego jeszcze trzy tygodnie. Raków nie złożył jeszcze broni. Szuka zawodnika do ofensywy. – Okienko jest otwarte do końca sierpnia, więc coś jeszcze może się wydarzyć ale niekoniecznie. Listy są zapełnione – mówi Graf.
2 - 0
OGC Nice
1 - 0
Kairat Almaty
3 - 0
Łudogorec Razgrad
3 - 2
Red Bull Salzburg
5 - 2
Feyenoord Rotterdam
5 - 0
Malmo FF
2 - 0
Dynamo Kijów
2 - 1
Rangers
5 - 1
Shkendija
19:00
Pafos FC
19:00
Karabach Agdam
19:00
Club Brugge
19:00
Sturm Graz
19:00
Kairat Almaty
19:00
FC Kopenhaga
19:00
Benfica Lizbona
19:00
Bodo/Glimt
19:00
Fenerbahce
19:00
Celtic Glasgow
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1028 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (93 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.