Media: zwrot akcji ws. Harry'ego Kane'a. "Bayern jest świadomy tej sytuacji"

Zwrot w sprawie Kane'a. Media: jest porozumienie między klubami!

Czytaj też

Zwrot w sprawie Kane'a. Media: jest porozumienie między klubami!

Według Davida Ornsteina z The Athletic, Bayern i Tottenham doszli do porozumienia w sprawie sprzedaży Kane’a. Suma transferu miała wynieść ponad 100 milionów euro. Najnowsze doniesienia medialne przekazane przez Sky Sports są jednak takie, że 30-letni snajper rozważa pozostanie w londyńskim klubie.

"Sytuacja Kane'a uległa znacznemu odwróceniu. Podczas, gdy Tottenham i Bayern osiągnęły porozumienie, zawodnik nie jest już pewien, czy chce opuścić Spurs. W tej chwili szanse na transfer wynoszą 50 na 50. Działacze z Monachium są świadomi tej sytuacji" – poinformował dziennikarz Sky Sports, Florian Plettenberg.

Od dawna wymarzonym celem Bayernu w letnim okienku transferowym było sprowadzenie Kane'a. Do startu Bundesligi zostało już niewiele czasu, a sprawa transferu reprezentanta Anglii przeciąga się. Monachijczycy nie ustają w staraniach dotyczących sprowadzenia na Allianz Arena najlepszego angielskiego napastnika. 

Po odrzuceniu czterech ofert przez Tottenham, mistrzowie Niemiec zaprezentowali kolejną, opiewającą na ponad 100 milionów euro. Byłby to najdroższy zakup w historii Die Roten. Dopiero taka kwota za 30-letniego napastnika, któremu za rok kończy się kontrakt, miała zadowolić właściciela Tottenhamu, Daniela Levy'ego. Kiedy transfer jest już blisko, sam Kane nabrał poważnych wątpliwości przed wyjazdem do Niemiec. Niewykluczone, że Bayern zostanie na lodzie.

Według informacji niemieckiego dziennika "Bild", krążą pogłoski, że Kane dostał ofertę "last minute", która jest znacznie korzystniejsza dla niego finansowo niż ta przedstawiona przez Bayern. Warunkiem jest, że snajper musi przystać na darmowy transfer po sezonie 2023/24. Jak wiadomo, Paris Saint-Germain szuka następcy Kyliana Mbappe z najwyższej półki. Nie można też wykluczyć, że z wyścigu o Kane'a wypadła Chelsea oraz Manchester United. To właśnie te trzy kluby wydają się najbardziej prawdopodobne, jeśli chodzi o negocjacje z Anglikiem.

Po odejściu Roberta Lewandowskiego latem 2022 roku, Bayern ma lukę na pozycji nr "9". Nie zdołał jej wypełnić Sadio Mane, który już po roku odszedł do saudyjskiego Al-Nassr. Wymarzoną bramkostrzelną dziewiątką miał być Kane, ale być może Bawarczycy będą musieli obejść się smakiem.

Sezon Bundesligi startuje już 18 sierpnia.

Zwrot w sprawie Kane'a. Media: jest porozumienie między klubami!

Czytaj też

Zwrot w sprawie Kane'a. Media: jest porozumienie między klubami!