11 sierpnia 1979 roku doszło do wielkiej tragedii. Błąd kontrolerów sprawił, że w powietrzu niemal czołowo zderzyły się dwa samoloty. Zginęło 178 osób, w tym cała drużyna uzbeckiego Pachtakora Taszkent. – Dziadek był szamanem. Nie chciał, żeby wnuk wsiadał na pokład – mówi matka jednej z ofiar.