Reprezentacja Polski siatkarzy wróciła do treningów. Biało-czerwoni w Zakopanem przygotowują się do mistrzostw Europy. W TVPSPORT.PL Nikola Grbić, selekcjoner zespołu, ocenia początek obozu i mówi o sytuacji zdrowotnej w drużynie.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Jak mija czas w Zakopanem? Widziałam, że cieszyliście się atrakcjami miasta – część z kadrowiczów poszła w góry.
Nikola Grbić: – Tak było. Kiedy jest się w takim miejscu, trzeba skorzystać ze wszystkich możliwości – również z tego, by pozwolić sobie na spacer po górach lub wyjście do restauracji. To był jeden z powodów wybrania obozu właśnie w Zakopanem. Zazwyczaj pracujemy tylko w Spale, która jest naszym "domem". Tym razem chciałem zmienić nieco otoczenie. W Spale możliwości "zewnętrznych" jest trochę mniej. W Zakopanem nie brakuje nam niczego. To jest najważniejsze.
– Wspinanie się po szlakach to była grupowa aktywność, czy też wybór tylko części kadrowiczów?
– Nie wiem, co konkretnie robili gracze. Nie chciałem organizować dorosłym ludziom jednego z nielicznych wolnych dni. Dałem im wolną rękę. Jeśli chodzi o sztab, to część z nas wybrała wspinaczkę, inni udali się na rower. Każdy z nas postawił jednak na jakąś aktywność. Bawiliśmy się dobrze. Idea, która za tym stała, to nie tylko odpoczywanie, ale również postawienie na ruch, a nie siedzenie cały dzień przed komputerem. Chciałem, by gracze zmienili nieco środowisko i nie spędzali czasu wyłącznie na siłowni i w hali.
– Jak w tym momencie wygląda kwestia intensywności treningów podczas zgrupowania?
– W tym momencie stawiamy na pracę na ciężarach. Nie mogę jednak przesadzić z elementami czysto siatkarskimi, ponieważ dopiero rozpoczęliśmy aktywności po tym, jak siatkarze spędzili prawie dwa tygodnie na urlopach. Krok po kroku wprowadzamy ich na wyższe intensywności.
Będziemy to kontynuować niezależnie od Memoriału Wagnera i dodatkowego sparingu. Mamy rozpisany plan do końca sezonu, trzymamy się agendy. Zlecamy duży wysiłek, ale ze szczególnym uwzględnieniem prewencji zdrowotnej. Nie chcę, by ktokolwiek sobie coś zrobił, bo tym samym stracimy tak cenny w przygotowaniach czas.
– Dysponuje pan w tej chwili siedemnastoma graczami. Jak to przekłada się na organizację treningu?
– To nie pierwszy raz, kiedy zawodników jest więcej. Zazwyczaj jest tak, że zapraszamy do pracy na zgrupowaniach większą liczbę siatkarzy ze względu na kwestie zdrowotne. Niektórzy mają pewne problemy, nie mogą skakać lub swobodnie wykonać całej pracy, koncentrują się więc na indywidualnym programie.
W tym momencie Bartosz Kurek nie może skakać. Wykonuje więc pierwszą część treningu – ćwiczy elementy obronne i tym podobne. Wykonuje jedynie kontrolowane zadania przy ćwiczeniach bloku. Kiedy gramy sześć na sześć, nie uczestniczy w treningu.
– Jak poważny jest jego uraz?
– Wszystko idzie zgodnie z planem, który zakłada, że jeszcze nie będzie skakał. Chcemy go najpierw wzmocnić, a to jest pewien proces. Musi na to pracować każdego dnia, co też robi. Potrzebuje czasu, by zacząć uczestniczyć w normalnym treningu siatkarskim. Dlatego właśnie Bartłomiej Bołądź jest z nami i będzie nas wspierał do momentu, w którym Bartek Kurek wróci do pełni dyspozycji zdrowotnej.
Co do Mateusza Poręby, to jest on z nami, ponieważ Mateusz Bieniek nie może obecnie trenować.
– Powodem nadal jest kontuzja stopy?
– Tak.
– Kiedy wróci do treningu?
– Na ten moment nie wiadomo. Nie zmienia to faktu, że są z nami dwaj trenerzy przygotowania fizycznego, dwaj fizjoterapeuci, więc jesteśmy bardzo zadowoleni ze sztabu. Dzielimy się na grupy, jesteśmy bardzo efektywni. Siedemnastu graczy to nie problem. Jeśli wszyscy mogą skakać, wtedy rozplanowanie treningów tak, by każdy mógł skorzystać w równym stopniu, jest pewnym wyzwaniem. W naszej sytuacji jeden siatkarz nie trenuje, drugi nie może skakać, inni od czasu do czasu mierzą się z drobnymi urazami, więc daje się to pogodzić. Gdy wszyscy będą zdrowi na sto procent, wtedy skrócimy listę.
– Jest pan zadowolony ze stopnia wypoczęcia zawodników po turnieju w Gdańsku?
– Tak. Przerwa była konieczna, ponieważ Liga Narodów była bardzo długim turniejem. Od czasu do czasu potrzebne jest oderwanie się od sportu. Kiedy ja wróciłem do domu, byłam zajęty wieloma kwestiami rodzinnymi, sprawami do załatwienia, organizacją rzeczy, które normalnie należą do moich obowiązków. W ogóle nie myślałem o siatkówce. Taki był tego cel. Kiedy jesteśmy na zgrupowaniu, koncentrujemy się tylko na sporcie i treningu.
– Co jako pierwsze powiedział pan zawodnikom po powrocie do pracy?
– Że spisali się znakomicie, ponieważ wygrali turniej u siebie w domu. Teraz jednak to już przeszłość, przed nami dwa kolejne niezwykle istotne zmagania. Trzeba się zresetować, zapomnieć o tym co było i absolutnie nie podchodzić z nastawieniem, że jesteśmy obecnie najmocniejszą drużyną, która nie musi nic poprawić. Wiemy, że Włochy będą silniejsze, Francja w komplecie, Słowenia będzie grała lepiej, podobnie jak Serbia, na którą możemy trafić w ćwierćfinale. Mistrzostwa Europy nie będą więc łatwym zadaniem. Nie jest tak, że możemy lekko podejść do przygotowań do tego turnieju. Ta myśl przyświecała mojemu pierwszemu spotkaniu z chłopakami po przerwie.
Jestem zadowolony z tego, jak układa się praca. Mieliśmy już jedno video. Zastosowali się do tego, co powinno zostać poprawione i wyglądali lepiej. Teraz liczę przede wszystkim na to, by zawodnicy byli zdrowi.
– Czy na myśl o opiniach, które pojawią się po ogłoszeniu składu na mistrzostwa Europy, już się pan denerwuje?
– Tak, na pewno wywoła to wiele dyskusji (śmiech). Przede wszystkim wiem, że każdy z moich zawodników zasługuje na to, by pojechać na mistrzostwa Europy. Są bardzo dobrzy, nie powinni tylko z nami być, ale przede wszystkim grać. Podczas Ligi Narodów mieli okazję do mierzenia się z silnymi rywalami – czy to z ławki, czy w podstawowym składzie – i każdy z nich dobrze ją wykorzystał. Mam tylko nadzieję, że wszyscy będą zdrowi i nie będę musiał opierać swoich decyzji o to, że ktoś będzie kontuzjowany. Jeśli wszystko będzie w porządku, przede mną będą bardzo trudne wybory. Wiem to, ponieważ takie też one były przed zmaganiami w Gdańsku. Stopień trudności i odpowiedzialności decyzji się więc nie zmienia. Ważne jest to, że brak powołania nie będzie oznaczał końca wspólnej pracy w tym sezonie.
– Kiedy więc ogłosi pan skład?
– Im więcej trenujemy, tym więcej uzyskuję odpowiedzi. Dzięki nim mogę jeszcze dokładniej ocenić swoje decyzje. Przede wszystkim chcę dowiedzieć się, jaki będzie fizyczny stan każdego z zawodników – czy są zdrowi, czy nie i czy mogą wrócić na czas do gry. Najpewniej poczekam do ostatniego momentu z ogłoszeniem składu, tak jak zrobiłem to w przypadku VNL w Gdańsku. To może się jednak zmienić.
Czytaj również:
– Reprezentacja Polski siatkarek wygrała brąz Uniwersjady. Weronika Szlagowska: takie akcje napędzają zespół
– Wołosz: mecze Ligi Narodów oglądałam z dumą. Rosłam razem z dziewczynami [WIDEO]
– Reprezentacja Polski siatkarzy zaczęła zgrupowanie w Zakopanem. Do "piętnastki" z Gdańska dołączą Mateusz Poręba i Bartłomiej Bołądź
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.