{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
MŚ w lekkoatletyce. Ojciec Jakoba Ingebrigtsena persona non grata w ekipie Norwegii
Gjert Ingebrigtsen, ojciec i były trener mistrza olimpijskiego w biegu na 1500 metrów z Tokio Jakoba, nie otrzymał od norweskiej federacji akredytacji na lekkoatletyczne mistrzostwa świata w Budapeszcie, aby nie "przeszkadzał synowi", z którym jest poważnie skonfliktowany.
Wkrótce lekkoatletyczne MŚ w Budapeszcie. Sprawdź program i plan transmisji
Trener z trzema synami Henrikiem, Filipem i Jakobem zbudował przed kilku laty tzw. średniodystansowy "Klan Ingebrigtsenów", lecz bracia wpadli w ostry konflikt z ojcem, co w rezultacie doprowadziło do zerwania z nim stosunków w styczniu ubiegłego roku.
Gjert Ingebrigtsen jest obecnie trenerem nowego norweskiego talentu na 1500 i 5000 metrów 23-letniego Narve Gilje Nordasa, lecz norweska federacja zdecydowała się nie przyznać mu akredytacji na MŚ w Budapeszcie, tłumacząc to "ogólną oceną sytuacji".
"W Norwegii wszyscy jednak wiedzą, że chodzi tylko o to, aby swoją obecnością nie denerwował Jakoba, którego trenerem jest teraz brat Henrik, a bezdyskusyjnym celem dwa złote medale na 1500 i 5000 metrów. Dlatego Gjert będący trenerem Nordasa, który w Budapeszcie wystartuje na tych samych dystansach, został persona non grata w naszej reprezentacji" – skomentował kanał telewizji NRK.
22-letni Jakob Ingebrigtsen zdobył złoty medal olimpijski w Tokio na 1500 metrów. W ubiegłorocznych MŚ w Eugene zdobył złoty na 5000 metrów i srebrny na 1500 metrów.
Posiada też cztery złote medale mistrzostw Europy – dla na 1500 i dwa na 5000 metrów. W halowych ME zdobył pięć złotych medali.