| Siatkówka / Reprezentacja

Wilfredo Leon o reprezentacji Polski siatkarzy: nie jestem cudotwórcą

Wilfredo Leon (fot. FIVB)
Wilfredo Leon (fot. FIVB)

Do startu igrzysk olimpijskich w Paryżu został mniej niż rok. W TVPSPORT.PL Wilfredo Leon, przyjmujący reprezentacji Polski siatkarzy, mówi o tym, jak minął mu czas od Tokio, jak patrzy na swoją rolę w kadrze, odnosi się do krytyki i opowiada o zmianach w życiu osobistym. 

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Nowe wiadomości z kadry siatkarzy. "Nie może obecnie trenować"

Czytaj też

Bartosz Kurek i Mateusz Bieniek (fot. PAP/Adam Warżawa)

Nowe wiadomości z kadry siatkarzy. "Nie może obecnie trenować"

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Do igrzysk został niecały rok. Szybko to minęło, prawda? 
Wilfredo Leon: – Bardzo szybko. Żyjemy w ciągłym podziale na klub i reprezentację, mnie dodatkowo spotkała w zeszłym roku kontuzja. A poza tym wyjątkowo między jednymi a drugimi igrzyskami są tylko trzy lata. To wszystko sprawiło, że czas niesamowicie zleciał. Już mniej niż rok do igrzysk! 

– Kiedy dołączyłeś do kadry w 2019 roku mówiono, że z tobą złoto igrzysk jest pewne – w końcu do kadry mistrzów świata doszła siatkarska gwiazda. Oczekiwania ludzi potrafiły przytłoczyć?
– Powiem tak – jako zawodnika nie interesuje mnie nic innego jak tylko złoty medal. Nie przygotowuję się po to, by walczyć o jakikolwiek inny krążek. Nie możemy jednak zapomnieć, że siatkówka to sport drużynowy, a nie indywidualny. Obecnie pracujemy na to, by osiągnąć kolejny sukces. Jesteśmy inną drużyną niż w 2019 roku i według mnie mamy większe możliwości. A oczekiwania ludzi? Najważniejsze dla mnie są moje oczekiwania. 

– Mocno wpłynęło na ciebie to, co wydarzyło się wtedy w Tokio? Z marzeniami o medalu pożegnaliście się na etapie ćwierćfinału.
– W głowie miałem całe mnóstwo pytań – co mogliśmy zrobić lepiej, czego brakowało. Przegraliśmy, tego nie mogliśmy już odwrócić, ale długo siedział we mnie ten mecz. Teraz z pewnością będziemy mądrzejsi. Będziemy się koncentrować na każdym pojedynczym meczu. Musimy podchodzić do rozgrywek z dużym szacunkiem, traktując samych siebie jako jedną z wielu drużyn, która chce wywalczyć trofeum i w każdym spotkaniu dawać z siebie wszystko. 

– Złoty medal Ligi Narodów w tym roku był ulgą? Brakowało go trochę w kolekcji? 
– Chce wygrywać każdy złoty medal, jaki tylko mogę. Tak, dobrze było czuć jego smak w tegorocznej Lidze Narodów. Razem z reprezentacją Polski zdobywałem głównie srebra, brązowe medale, brakowało tego najcenniejszego. To mi jednak nie wystarczy. Chcę jeszcze więcej. 

– Poczułeś, że złotem Ligi Narodów zamknąłeś usta tym, którzy mówili, że miałeś dawać kadrze wyłącznie tego typu medale? 
– Wiem, że pojawiały się takie głosy. Nie będę z nimi dyskutował, skoro te osoby ewidentnie nie rozumieją, że do wygrywania w siatkówce nie wystarczy sprowadzenie jednego zawodnika. Tak nie jest. Wiem, że najłatwiej było się skoncentrować na mnie i nie patrzeć na inne strony zagadnienia. Podkreślę – ja nie zagram turnieju sam. Żaden zawodnik tego nie zrobi. Pojedynczy siatkarz może wygrać jeden mecz, ale nie trwające długo zmagania. 

– Nie jesteś cudotwórcą. 
– Nie jestem cudotwórcą. Zresztą tu nie chodzi o dokonywanie cudów. W rozgrywkach klubowych i reprezentacyjnych widać, że najwyższe laury zdobywają te zespoły, które najlepiej funkcjonują jako drużyna – w których każdy świetnie wywiązuje się ze swojej roli. Jeśli ktoś rozważa to, że miałem pojawić się w kadrze i od razu przynieść jej złote medale, a dotąd ich nie było, to dziękuję za poświęcenie energii na takie przemyślenia. Teraz jeden taki krążek już zdobyliśmy, pracujemy na kolejne. Ale spokojnie – jestem gotowy na narzekania, że jeden złoty medal to nadal za mało (śmiech). 

– Nie masz wrażenia, że kiedy ktoś mówi coś tak personalnego, nie docenia reszty zespołu? 
– Mnie bardziej zastanawia to, że takie słowa najgłośniej słychać od ludzi, którzy kiedyś grali w siatkówkę, mieli okazje do rywalizacji w kadrze, ciągle pracują przy tej dyscyplinie i zdążyli się przekonać, jak trudno jest cokolwiek wygrać. Przecież też mieli swoje szanse w reprezentacji. A inni najczęściej nie wiedzą w jakich warunkach pracujemy, jak trenujemy, jak żyjemy, jak się czujemy, co na nas oddziałuje. Choć nie mają takich informacji, będą krytykować. To ich wybór. 

Nowe wiadomości z kadry siatkarzy. "Nie może obecnie trenować"

Czytaj też

Bartosz Kurek i Mateusz Bieniek (fot. PAP/Adam Warżawa)

Nowe wiadomości z kadry siatkarzy. "Nie może obecnie trenować"

– To skoro jesteśmy przy takich tematach. Czekałeś z zaśpiewaniem hymnu na złoty medal w kadrze? 
– Powiedziałem rodzinie, że zaśpiewam hymn wtedy, kiedy zdobędziemy złoty medal. Nie wynika to z braku szacunku do tej tradycji czy nieznajomości utworu. Przed meczami przeżywam moment odgrywania hymnu narodowego inaczej, bardziej wewnętrznie. To, że teraz mam na swoim koncie krążek z najcenniejszego kruszcu też tego nie zmieni. Robię rzeczy wtedy, kiedy czuję, że powinienem je robić. Moment odśpiewania hymnu na podium miał dla mnie szczególne znaczenie. Wszystko ma swój czas. Nie robię rzeczy, ponieważ ludzie tak chcą. 

– Ten sezon nie mógł się dla ciebie lepiej otworzyć, bowiem zdobyłeś złoty medal. Jestem ciekawa ile było w tobie przed rozgrywkami kadrowymi niepewności z powodu urazu, który wykluczył cię w zeszłym roku. 
– Staram się nie martwić na zapas. Koncentruję się na realizacji swoich małych celów każdego dnia. Po hiszpańsku mówi się na to "granito de arena", czyli coś drobnego, jak piasek, co odkłada się każdego dnia. To w perspektywie roku daje cały "worek". Nie zważałem więc na to, co mówili ludzie – że konkurencja na pozycji urosła, że sezon klubowy nie poukładał się tak, jak chciałem. Nie koncentrowałem się na tym. Podczas kadry niekiedy moi koledzy włączają programy publicystyczne o siatkówce. Ja dziękuję, nie chcę tego słuchać. Czasami dziennikarze "bombardują" nas mocno. Nie chcę, by siedziało mi to w głowie. Jedna osoba potrafi powiedzieć, że jest się najlepszym, druga, że jest się beznadziejnym. Nie szukam potwierdzenia, walidacji w oczach innych, bo sam nie wiedziałbym, co sądzić. Skupiam się na pracy i staram się wykonywać moje zadania najlepiej jak potrafię.

– Jak się przeżywa karierę sportową, kiedy jest się ojcem trójki dzieci, a nie dwójki? 
– Zawsze powtarzam, że dziękuję Bogu za wszystko – za to, co dobre, i to, co gorsze. Teraz jest... jeden z tych trudniejszych momentów (śmiech). Pamiętajmy, że poza dziećmi mamy jeszcze zwierzęta domowe. Trafiliśmy jednak z żoną bardzo dobrze w kwestii dzieciaków. Choć z jednej strony z trójką dzieci nie jest łatwo, to z drugiej jest bardzo miło, są bardzo kochane i dają nam dużo radości. Ja jestem jedynakiem i wiem, jak ciężko jest, kiedy widzi się, że koledzy czy koleżanki mają siostry czy braci, a samemu się ich nie ma. Czy w konsekwencji posiadania kolejnej córeczki będę bardziej czy mniej zmęczony – zobaczymy.

– Nieprzespane noce odsypiasz teraz w Zakopanem? 
– Ja śpię spokojnie, ale wiem, że żona przez jakiś czas musi być sama z dziećmi, zwierzętami i domem na głowie, a to nie jest łatwe zadanie, uwierz mi. Wcześniej miała pomoc rodziny, ale powiedziała, że da sobie radę i wszystko ogarnie. Jest niesamowita w tym, jak to wszystko układa. Malutka często płacze, budzi się w nocy... Nie wiem, skąd Małgosia ma tyle siły, by wykonywać obowiązki tak, jak to robi. Kiedy zostałem sam z tylko z Natalią i Christianem, nie było mi łatwo, a co dopiero z trójką dzieci!

Czytaj również:
Polki wygrały brąz Uniwersjady. Weronika Szlagowska: takie akcje napędzają zespół
Wołosz: mecze Ligi Narodów oglądałam z dumą. Rosłam razem z dziewczynami [WIDEO]
Malwina Smarzek nie zagra w mistrzostwach Europy z powodów zdrowotnych

Zobacz też
Aż 41 graczy powołanych do reprezentacji. Trener wyjaśnia
Piotr Graban wskazał Maksymiliana Graniecznego jako jednego z "solidniaków" młodzieżowej kadry. 19-latek ma na koncie m.in. srebrny medal Ligi Mistrzów (fot. PAP)
tylko u nas

Aż 41 graczy powołanych do reprezentacji. Trener wyjaśnia

| Siatkówka / Reprezentacja 
Władze FIVB zareagowały na apel Grbicia. Efekt? Marny
Nikola Grbić i Marcin Janusz (fot. Getty)
polecamy

Władze FIVB zareagowały na apel Grbicia. Efekt? Marny

| Siatkówka / Reprezentacja 
Problemy zdrowotne kluczowego kadrowicza. Podjął ważną decyzję
Mateusz Bieniek (drugi z lewej) podjął ważną decyzję (fot. Getty Images)
tylko u nas

Problemy zdrowotne kluczowego kadrowicza. Podjął ważną decyzję

| Siatkówka / Reprezentacja 
Gwiazda ligi włoskiej dołączy do polskiej kadry?
Wassim Ben Tara (fot. Getty)

Gwiazda ligi włoskiej dołączy do polskiej kadry?

| Siatkówka / Reprezentacja 
Zaskakujące powołanie do reprezentacji Polski
Nikola Grbić (fot. Getty)

Zaskakujące powołanie do reprezentacji Polski

| Siatkówka / Reprezentacja 
wyniki
tabela
Wyniki
10 sierpnia 2024
Siatkówka

Francja

Polska

09 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

USA

07 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

Francja

Polska

USA

05 sierpnia 2024
Siatkówka

USA

Brazylia

Francja

Niemcy

Włochy

Japonia

Słowenia

Polska

03 sierpnia 2024
Siatkówka

Kanada

Serbia

Polska

Włochy

02 sierpnia 2024
Siatkówka

Japonia

USA

Argentyna

Niemcy

Francja

Słowenia

Brazylia

Egipt

31 lipca 2024
Siatkówka

Japonia

Argentyna

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Słowenia
Słowenia
3
6
8
2
Francja
Francja
3
3
6
3
Serbia
Serbia
3
-3
3
4
Kanada
Kanada
3
-6
1
Najnowsze
28-letni mistrz świata i Europy… zakończył karierę
28-letni mistrz świata i Europy… zakończył karierę
| Pływanie 
Felix Auboeck (fot. Getty)
Dramat 20-letniego zawodnika Wisły Płock. Poważna kontuzja
Miłosz Brzozowski w walce o piłkę (fot. PAP)
Dramat 20-letniego zawodnika Wisły Płock. Poważna kontuzja
| Piłka nożna / Betclic 1 Liga 
Wielka rywalka Świątek zrezygnowała! Wypadnie z czołówki
Jelena Rybakina
Wielka rywalka Świątek zrezygnowała! Wypadnie z czołówki
| Tenis / WTA (kobiety) 
Znany artysta pojawi się na koszulkach Barcelony. Wyjątkowe El Clasico
Robert Lewandowski i Travis Scott (fot. Getty)
Znany artysta pojawi się na koszulkach Barcelony. Wyjątkowe El Clasico
| Piłka nożna / Hiszpania 
Małachowski ostro o rekordzie świata. "To jest nadużycie"
Mykolas Alekna poprawił rekord świata, ale Piotr Małachowski podważa jego wartość (fot. Getty)
tylko u nas
Małachowski ostro o rekordzie świata. "To jest nadużycie"
foto1
Michał Chmielewski
Barcelona kontra Sevilla. Oglądaj mecz z udziałem Pajor w TVP!
FC Barcelona – Sevilla [NA ŻYWO]. Transmisja meczu z Ewą Pajor online, live stream (16.04.2025). Gdzie oglądać?
transmisja
Barcelona kontra Sevilla. Oglądaj mecz z udziałem Pajor w TVP!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Bezlitosny ranking dla "Lewego". Odległe miejsce Polaka
Robert Lewandowski nie jest głównym faworytem do wygrania Złotej Piłki (fot. Getty Images)
Bezlitosny ranking dla "Lewego". Odległe miejsce Polaka
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry