Kacper Sezonienko jest jednym z nielicznych piłkarzy, którzy zostali w Lechii po poprzednim sezonie, który zakończył się spadkiem z PKO Ekstraklasy. Teraz z drużyną budowaną przez Szymona Grabowskiego zamierza walczyć o powrót na najwyższy poziom rozgrywkowy. – Najwięcej do zarzucenia musimy mieć sobie my, piłkarze. Trenerzy robili, co mogli, ale wszystko zaczęło się sypać – wyznał napastnik gdańskiego zespołu, z którym porozmawialiśmy m.in. na temat przyczyn degradacji.