Ostatecznie Piotr Zieliński nie odszedł z Napoli i wystąpił w inauguracyjnym meczu Serie A przeciwko Frosinone Calcio. Z tego powodu zadowolony nie był trener rywali Eusebio Di Francesco, który ubolewał nad tym, że Polak nie wyjechał do Arabii Saudyjskiej. Włoski szkoleniowiec jednocześnie mocno komplementował gracza drużyny z Neapolu.