To Włosi okazali się triumfatorami rozgrywanego w Krakowie Memoriału Huberta Wegnera. W niedzielnym, decydującym meczu pokonali Polskę 3:1 (25:18, 25:23, 21:25, 25:17) i sięgnęli po najwyższe laury w towarzyskim turnieju.
Po porażce w trzech setach ze Słowenią, w sobotę Polska się zrehabilitowała i pokonała 3:1 Francję. Włosi natomiast rozprawili się z Francuzami, zaś Słoweńcom ulegli po tie-breaku. Biorąc pod uwagę rozstrzygnięcie pierwszego niedzielnego spotkania, w którym francuska drużyna pokonała słoweńską 3:1, na szali położony został triumf w Memoriale Huberta Wagnera.
Od samego początku to Włosi zaczęli prezentować się jako drużyna, która ma więcej argumentów, aby zatriumfować w turnieju towarzyskim. Wyrównanie było tylko do stanu 5:5, później zaczęła zarysowywać się przewagi przeciwników ekipy Nikoli Grbicia.
Biało-czerwoni mieli coraz mniej argumentów zarówno przy własnych atakach, jak i w obronie. Nie funkcjonował blok. W efekcie Włochy wygrały pewnie 25:18.
Druga partia rozpoczęła się lepiej dla Polaków, którzy objęli nieznaczne prowadzenie. Wszystko prysło jednak w połowie seta. Italia objęła jednopunktowe prowadzenie 11:10, a potem szybko je powiększyła. Pod koniec zespół Grbicia walczył jeszcze o pokrzyżowanie szyku rywalom, ale było już za późno. Po bloku, który wylądował na aucie, Włochy wygrały i drugą odsłonę.
Prawdziwie wyrównany był z kolei trzeci set. Bardzo długo ani jeden, ani drugi zespół nie potrafił wypracować sobie większej przewagi niż jednym punktem. Sytuacja uległa zmianie, kiedy Polska uzyskała wynik 18:16. W końcówce lepiej potrafiła zarządzać kruchym rezultatem i doprowadziła do wygranej 25:21.
Było to jednak wyłącznie nieznaczne przedłużenie nadziei. Czwarty set od początku do końca toczył się pod dyktando Włochów i przybysze z Półwyspu Apenińskiego wygrali go zasłużenie 25:17.
W końcowej klasyfikacji Memoriału Huberta Wagnera za plecami Italii uplasowała się Słowenia, dalej była Polska i Francja.
Polska – Włochy 1:3 (18:25, 23:25, 25:21, 17:25)
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna