Przejdź do pełnej wersji artykułu

Marcin Żewłakow o Kamilu Grabarze: to następca Wojciecha Szczęsnego. Bramkarz na lata

Kamil Grabara z lewej i Wojciech Szczęsny (fot. 400mm.pl) Kamil Grabara z lewej i Wojciech Szczęsny (fot. 400mm.pl)

O Kamilu Grabarze jest ostatnio bardzo głośno ze względu na jego boiskowe popisy w bramce FC Kopenhaga. Marcin Żewłakow widzi w nim nawet następcę Wojciecha Szczęsnego w reprezentacji Polski, gdy ten zakończy już występy w drużynie narodowej.

Grabara bohaterem duńskich mediów. "Obiecał, że w karnych będzie bezpiecznie"

Czytaj też:

Fernando Santos (fot. Getty)

Sebastian Kowalczyk kandydatem do gry w kadrze. "Wierzę, że Santos nie popełni mojego błędu i zobaczy w nim potencjał"

W zeszłym tygodniu Kamil Grabara był jednym z bohaterów i głównych współtwórców awansu FC Kopenhaga do decydującej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Zespół polskiego bramkarza o awans do fazy grupowej powalczy z Rakowem Częstochowa. Mistrzowie Polski już we wtorek w Sosnowcu podejmą FC Kopenhaga w pierwszym meczu czwartej, decydującej rundy kwalifikacji Champions League. Częstochowianie będą mieli trudne zadaniem, ponieważ 24-letni golkiper mistrza Danii jest w świetnej formie. 

W "Kanale Sportowym" na temat Grabary wypowiedział się komentator i ekspert TVP Sport. Zdaniem Żewłakowa obecny bramkarz FC Kopenhaga w przyszłości zastąpi w bramce reprezentacji Polski, aktualnego golkipera numer jeden, którym jest Szczęsny

Grabara jest następcą Szczęsnego w naszej reprezentacji. Ostatnio było o nim trochę ciszej, nie był powoływany, ale on jak wejdzie do składu, to nie odda w nim miejsca – stwierdził Żewłakow i dodał: – Po Szczęsnym dla mnie to będzie kolejny bramkarz reprezentacji, nie wiem czy nie na lata. On rośnie na kogoś takiego, kim dla Celticu Glasgow był Artur Boruc.

Były napastnik reprezentacji Polski uważa, że Grabara ma przede wszystkim mocną psychikę i dlatego może grać na najwyższym poziomie. – Widać, że on się z tym dobrze czuje. Ma osobowość, ma umiejętności, lubi wyzwania, nie boi się meczów, jest czasem przekorny i lubi prowokować. Dla mnie ma on wszystkie cechy, które powinien mieć dobry bramkarz – osobowość każdego zespołu – zaznaczył Żewłakow.

Grabara w styczniu 2016 przeniósł się z Ruchu Chorzów do Liverpoolu, mimo że w grał w zespole juniorskim i występował w trzecioligowych rezerwach Niebieskich. Bramkarz podpisał wtedy trzyletnią umowę z The Reds. Ruch nie ujawnił sumy kontraktu. Wiadomo tylko, że wówczas była ona najwyższa w historii klubu, mimo że piłkarz nie zdążył zagrać w najwyższej lidze. O pozyskanie golkipera starali się też działacze obu Manchesterów – City i United.

Bramkarz jest wychowankiem rudzkiego Wawelu Wirek, potem był zawodnikiem Stadionu Śląskiego, skąd został ściągnięty do 14-krotnego mistrza Polski. Trafił do zespołu juniorów, w 2015 roku podpisał z Ruchem trzyletni kontrakt. W listopadzie 2015 roku zadebiutował w seniorskiej drużynie trzecioligowych rezerw. 

Grabara mając 17 lat został zaliczony do 60 największych piłkarskich talentów na świecie urodzonych w 1999 roku przez brytyjski dziennik "The Guardian". Był w tym gronie jedynym Polakiem i jednym z pięciu bramkarzy. Wyróżniony został też m.in. ówczesny golkiper AC Milan Gianluigi Donnarumma.

Zawodnik urodzony w Rudzie Śląskiem do klubu ze stolicy Danii trafił w lipcu 2021 roku z Liverpoolu za 3,5 miliona euro. Polak podpisał umowę do końca czerwca 2026 roku. Wcześniej był wypożyczany m.in. do FC Huddersfield i duńskiego Aarhus GF. W minionym tygodniu został bohaterem duńskich mediów po wygranym rzutami karnymi meczu ze Spartą Praga.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także