Najgorszy z możliwych scenariuszy! Po tej bramce kibice w Sosnowcu złapali się za głowy. Raków Częstochowa szybko stracił gola w pierwszym meczu 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów. To była wyjątkowo pechowa sytuacja dla zespołu Dawida Szwargi...
Piłkarze mistrza Polski wychodzili na spotkanie szalenie zmotywowani. Początkowo wyglądali na skupionych w obronie, do tego starali się wyprowadzać kontry. Ich plan na ten mecz został jednak szybko zakłócony...
Kopenhaga rozgrywała piłkę w okolicach pola karnego. Mohamed Elyounoussi starał się dośrodkować, a futbolówka pechowo odbiła się od Bogdana Racovitana. Vladan Kovacević spieszył się z interwencją, ale ostatecznie nie zapobiegł stracie bramki.
Raków dotarł do 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów, eliminując kolejno: Florę Talinn, Karabach oraz Aris Limassol. We wtorek przegrał w Sosnowcu w pierwszym starciu z Kopenhagą 0:1. "Samobój" z dziewiątej minuty okazał się jedynym trafieniem spotkania.
Rewanżowe starcie z FC Kopenhaga zostanie rozegrane 30 sierpnia. Transmisja w TVP.
Następne
5 - 0
Inter Mediolan
2 - 1
Arsenal Londyn
4 - 3
FC Barcelona
3 - 3
Inter Mediolan
0 - 1
Paris Saint-Germain
2 - 2
Bayern Munchen
1 - 2
Arsenal Londyn
3 - 2
Paris Saint-Germain
3 - 1
FC Barcelona
4 - 0
Borussia Dortmund